Izabela Cywińska nie idzie jednak w kierunku taniej aktualizacji „Wiśniowego sadu”. Nie szuka u Czechowa społecznych czy może socjologicznych punktów wspólnych ze współczesnością. Znajduje je na nieco wyższym piętrze egzystencjalnym. „Wiśniowy sad” to jedna z wielkich mitycznych krain funkcjonujących w kulturze, których nikt nie zna, nie wie dokładnie, gdzie leżą, ale rządzą zbiorową wyobraźnią. Jest opowieścią o utracie. Tracimy, tak jak bohaterowie Czechowa, swoje „sady” i musimy żyć dalej, żyjemy. Utrata nawet czegoś najważniejszego w życiu jest punktem wyjścia do nowego, pretekstem do zmiany. Oczywiście, nie wszyscy są na to gotowi, jak na przykład Firs (Michał Grudziński).
W biografii każdego z bohaterów dramatu Czechowa wiśniowy sad znaczy co innego. Dla Raniewskiej (Antonina Choroszy) i Gajewa (Tadeusz Drzewiecki) jest symbolem świata, którego już nie ma, dla Firsa (Michał Grudziński) widomym znakiem trwania, dla Łopachina (Sebastian Grek) – synonimem sukcesu, bo stał się jego posiadaczem, dla Szarloty (Bożena Borowska-Kropielnicka) – utratą oparcia. Najbardziej widocznym rysem tych biografii są kostiumy zaprojektowane przez Katarzynę Adamczyk. Raniewska, w każdej sytuacji, nosi z godnością piękne suknie, bo innych nie potrafi. Firs przypomina lokaja wyjętego z dziewiętnastowiecznej operetki, chociaż świat się kilka razy przewrócił do góry nogami. On usłużność ma w genach. Łopachinowi doskwiera elegancki płaszcz, który nosi i dlatego cały czas jest rozpięty czy Szarlota w męskim smokingu, nauczycielka, która zagra każda rolę, bo jest człowiekiem do wynajęcia. Aktorstwo to mocna strona przedstawienie w Teatrze Nowym. Wielowymiarowa Antonina Choroszy, stylowy i wysmakowany Tadeusz Drzewiecki, intrygująca Bożena Borowska-Kropielnicka, urokliwy i przejmujący Michał Grudziński. Ciekawe role stworzyli również Anna Mierzwa (Ania), Gabriela Frycz (Waria), Ildefons Stachowiak.
Izabella Cywińska oczyściła dramat Czechowa, bezceremonialnie kreśląc kwestie a nawet całe sceny, jednocześnie nie niszcząc tego, co stanowi o jego osobności i wielkości. Cywińska poszła pod prąd modzie na przepisywanie i najczęściej trywializowanie oryginału. Zrobiła to, co robiła zawsze: znalazła temat do teatralnej rozmowy, a potem tekst. To jest bardzo mądra i ważna rozmowa.
Teatr Nowy: Antoni Czechow, „Wiśniowy sad”, reżyseria Izabella Cywińska, scenografia i kostiumy Katarzyna Adamczyk, muzyka Jerzy Satanowski, reżyseria świateł Prot Jarnuszkiewicz, premiera 14 grudnia 2013.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?