VW w Poznaniu chce postawić nowy dział budowy karoserii i w przyszłości produkować w stolicy Wielkopolski następcę caddy. Rozwój fabryki oznacza jednak zamknięcie ulicy Smołdzinowskiej, która obecnie łączy Zieliniec z centrum miasta.
W lutym przedstawiciele VW spotkali się z mieszkańcami osiedla i przedstawili im dwie alternatywy komunikacyjne. Pierwsza z nich zakładała taką przebudowę ulicy Leśnej, aby mogły jeździć po niej autobusy i samochody. Druga to umożliwienie lewoskrętu na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej i Sośnickiej.
Czytaj także:
Poznań: Vw chce rozwoju, mieszkańcy spokoju [FILM ZDJĘCIA]
Poznań: VW szuka najlepszej drogi
Poznań: Rozbudowa Volkswagena w ogniu krytyki
Podczas spotkania mieszkańcy z dużą rezerwą odnosili się do planów koncernu. Ich obawy były związane między innymi z lokalizacją parkingów przeznaczonych dla pracowników fabryki i bliskością hali produkcyjnej od najbliższych domów. Duże emocje budziła także wysokość planowanej inwestycji. W lutym wydawało się, że bliższa realizacji jest przebudowa ulicy Leśnej. Przedstawiciele VW jednak cały czas rozmawiają z mieszkańcami i teraz bardziej prawdopodobne wydaje się umożliwienie lewoskrętu na skrzyżowaniu Warszawskiej i Sośnickiej.
- Pod uwagę nadal bierzemy jednak obie możliwości. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - zapewniała Olejniczak. I dodała: - Włączenie ulicy Smołdzinowskiej do terenu fabryki jest niezbędne. Tylko dzięki temu będziemy mogli połączyć obie jej części.
Takie rozwiązanie całkowicie zmieni jednak układ komunikacyjny na Zielińcu.
- Zamiast lobować za jednym z proponowanych rozwiązań, powinniśmy zrobić wszystko, aby obie opcje komunikacyjne zostały wprowadzone w życie - mówił Roman Pelczarski, przedstawiciel stowarzyszenia My Poznaniacy i mieszkaniec Zielińca. - To VW chce zmian w planie i to koncern powinien te zmiany sfinansować - dodał.
Stowarzyszenie My Poznaniacy wskazywało także na trzecią możliwość. Zakłada ona, że ulica Smołdzinowska byłaby przeprowadzona w tunelu lub po estakadzie. Przedstawiciele VW uważają jednak, że takie rozwiązanie nie wchodzi w grę.
- Według obliczeń naszych planistów jest to po prostu niewykonalne - oznajmiła Olejniczak.
Poza kwestiami komunikacyjnymi dużo emocji podczas posiedzenia wzbudziła także kwestia wycinki drzew na osiedlu.
- Na Zielińcu jest coraz mniej lasów. Domagamy się 100-metrowego pasa zieleni, który oddzieli nas od nowej hali - mówili mieszkańcy. VW wspominał zaś tylko o zadrzewieniu terenów w sąsiedztwie fabryki. Pomimo to kompromis w sprawie rozbudowy fabryki jest możliwy.
- Cały czas rozmawiamy i wkrótce powinniśmy dojść do porozumienia - zakończyli mieszkańcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?