Wielkie zmiany na poznańskiej Ławicy. “Pierwsze takie lotnisko w Polsce”. Pierwsza farma fotowoltaiczna powstała na lotnisku w Poznaniu

Farma fotowoltaiczna powierzchni 22 boisk piłkarskich typu orlik zagościła przy poznańskim lotnisku Ławica. Posiada ona moc 4 MW (megawatów), która pozwala na zasilanie 35 tys. żarówek non stop przez cały rok.

- Co najważniejsze, jest to pierwsza tego typu inwestycja w Polsce

- powiedział Grzegorz Bykowski, wiceprezes Portu Lotniczego Ławica na konferencji prasowej poświęconej ukończonej inwestycji.

- Chcemy być w zgodzie ze strategią neutralności środowiskowej, jednak tak naprawdę to rozwiązanie po prostu opłaca się finansowo

- dodał Bykowski.

Postawienie farmy fotowoltaicznej pozwala władzom lotniska zaoszczędzić do 40 proc. wszystkich kosztów energii elektrycznej. Całość projektu kosztowała prawie 20 mln złotych, a kwotę ponad 6 mln złotych dofinansował Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego. Za te pieniądze zakupiono również pojazd elektryczny służący do obsługi serwisowej.

- Projekt miał status poza konkursowego. Zdecydowaliśmy, że lotnisko regionalne jest elementem infrastruktury, który zasługuje, by nie brać udziału w konkursie unijnego dofinansowania. Myślę, że drugi etap też będzie miał taki status

- powiedział Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego

Władze ławicy mają nadzieję, że po zakończeniu drugiego etapu inwestycji lotnisko będzie całkowicie niezależne energetycznie.

- Drugi etap projektu poprawy efektywności energetycznej Ławicy w oparciu o własną zieloną energię będzie zakładał powstanie dużej elektrowni słonecznej. W większym wariancie będzie ona posiadać do 83 tys. paneli. Pojawi się również stacja do tankowania wodorem wzdłuż ulicy Bukowskiej. Ułatwi to dostęp do niej dla mieszkańców Poznania

- przekazał Grzegorz Bykowski, wiceprezes lotniska w Poznaniu.

System produkujący zielony wodór z farmy fotowoltaicznej, ma umożliwić magazynowanie go oraz wykorzystanie w lokalnej stacji tankowania wodorem. Będą mogli z niej korzystać mieszkańcy Poznania oraz różne firmy.

- Zielony wodór produkowany z energii słonecznej jest czystym rozwiązaniem niepodlegającym żadnej krytyce. To potencjalne źródło napędu dla pojazdów na lotnisku oraz poza nim

- powiedział Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

W ramach opracowanej zielonej strategii władze lotniska rozważają inwestycję w wielkoskalową farmę fotowoltaiczną o mocy nawet do 50 MW.

- Docelowy projekt ma mieć wartość na poziomie 390 mln złotych, z możliwością znaczącego dofinansowania tej inwestycji. Trudno jest transportować wodór, a posiadanie stacji przy lotnisku pozwoli na tankowanie poznańskich autobusów wodorowych. Można w ten sposób zachęcić inne podmioty do inwestowania w pojazdy napędzane wodorem

- powiedział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

- Nie możemy czekać aż inne miasta w Europie, czy na świecie sprawdzą to rozwiązanie. My musimy być innowacyjni, pierwsi. Dzisiaj w Europie nie ma wielu miast z tyloma autobusami wodorowymi oraz eklektycznymi. To nie tylko kwestia zmniejszenia emisji spalin, ale również generowanego hałasu

- dodał Jaśkowiak.

Nadwyżki prądu z lotniska będą bezpośrednio trafiać do Enei.

- Nadwyżki są oddawane do sieci Enea. Będzie to kompensowane, ponieważ kupujemy i sprzedajemy energię do tego dostawcy. W ten sposób będziemy sobie umniejszać zobowiązania finansowe wobec Enei

- informuje Marcin Drzycimski, dyrektor Strategii i Rozwoju, Port Lotniczy Poznań.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News