Medycy Lecha Poznań o stanie zdrowia nowego piłkarza: "W sierpniu będzie mógł wznowić treningi"

1,8 mln euro. Tyle irański skrzydłowy miał kosztować Lecha Poznań. Jest to najdroższy transfer nie tylko Kolejorza, ale również najdroższy w całej polskiej lidze w historii. O przyjściu Gholizadeha mówiło się już od kilku tygodni, jednak wszelkie formalności zostały załatwione we wtorek (11 lipca) i można było tego zawodnika oficjalnie ogłosić nowym nabytkiem poznaniaków.

Zobacz też: Irańczyk oficjalnie piłkarzem Lecha Poznań. Ali Gholizadeh podpisał z Kolejorzem kontrakt. "Chcę walczyć z klubem i kibicami o sukcesy"

Od początku było wiadomo, że reprezentant Iranu nie będzie gotowy na początek sezonu. Powód? Uraz kolana, jakiego nabawił się podczas wypożyczenia w tureckiej Kasimpasie. Z kontuzją mierzy się od marca, a swój ostatni mecz rozegrał 18 marca w spotkaniu przeciwko Ümraniyesporowi. Od tamtego momentu nie wyszedł na boisko ani na sekundę. Po zakończonym sezonie wrócił do RSC Charleroi.

Jak długo będzie trwał uraz? Na temat jego kontuzji wypowiedział się szef sztabu medycznego Lecha Poznań, profesor Krzysztof Pawlaczyk, na oficjalnej stronie zespołu. Profesor Pawlaczyk potwierdził, że zabieg artroskopii kolana został wykonany w Turcji.

- Metoda zabiegu została dobrze wybrana, a cały zabieg przebiegł pomyślnie. Rehabilitacją zajął się już sztab reprezentacji Iranu, z którym zawodnik pracował. Piłkarz był u nas wcześniej i przeprowadziliśmy szczegółowe badania w klinice Rehasport. Po wszystkich konsultacjach lekarskich daliśmy wówczas zielone światło, bo pod kątem medycznym nie ma żadnych przeciwwskazań do przeprowadzenia transferu - zaznacza.

Kiedy możemy spodziewać się powrotu Gholizadeha na boisko? To wszystko zależy od samopoczucia piłkarza, jednak z przewidywaniami już w sierpniu powinien wyjść na pierwsze treningi z drużyną.

- Jeśli chodzi o powrót do gry, to w tym momencie ciężko określić szczegółowy termin gotowości do występu w meczu o punkty. W tym momencie szacujemy, że w sierpniu Ali Gholizadeh będzie mógł wznowić treningi na boisku, co będzie ważnym momentem powrotu, bo wtedy już powinien wchodzić do zajęć z całą drużyną i tylko od jego samopoczucia będzie zależeć, kiedy zagra. Co ważne, Ali zostaje w Poznaniu i dalsza rekonwalescencja będzie prowadzona przez naszych fizjoterapeutów - zakończył.