Luboń: Zakład przeszkadza sąsiadce

- Zakład bez przerwy hałasuje, a pracuje na trzy zmiany. W nocy podczas produkcji lampy świecą w moje okna - opowiada sfrustrowana mieszkanka Lubonia. Jednak, jak mówi, nie to jest najbardziej bulwersujące. Firma samowolnie zmieniła się z magazynu w fabrykę, a przez niefrasobliwość urzędników z Poznania sprawa nadal nie jest rozwiązana i nie zapowiada się, żeby wyjaśniła się w najbliższym czasie.

Henryka Zwierzchlewska mieszka obok fabryki, choć budynek powstawał na terenie z przeznaczeniem magazynowo-biurowym. - Od czterech lat zakład produkuje koperty, choć nie powinien, i nikt z tym nic nie robi - mówi.

Pierwsze prośby o wyjaśnienie samowoli budowlanej trafiły do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego na początku 2011 r. W czerwcu 2011 r. PINB powiedział, że "zostaną dokonane czynności kontrolne". Nie zrobił tego. Na kolejne ponaglenia z marca 2012 r. odpowiedź była taka sama. Ponownie PINB zapewniał, że skontroluje zakład. Znowu bez rezultatu.

Także Państwowa Inspekcja Pracy zauważyła nieprawidłowości w zakładzie. I także ona informowała o tym PINB. Bez efektów.
W tym czasie w budynku trwała produkcja, a właściciele zakładu starali się o zmianę sposobu użytkowania. O tym mieszkanka nie była informowana, bo w świetle prawa nie jest sąsiadem fabryki - pomiędzy zakładem, a jej działką, przebiega trzymetrowa dróżka.

H. Zwierzchlewska informowała o błędach PINB Wielkopolski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Ten potwierdził uchybienia w jego pracy. - PINB działa przewlekle i bez konkretnych zadań, aby wyjaśnić okoliczności sprawy - pisze Monika Kaczmarek z WWINB w maju 2012 r. Dopiero po jej ponagleniach PINB przyspieszył swoją pracę. Odrzucił skargi mieszkanki i zaakceptował prośby władz firmy Bong. Bez jakichkolwiek zmian w budynku magazyn stał się fabryką w marcu 2012 r.

H. Zwierzchlewska poskarżyła się na to do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Te nie widziało w decyzjach PINB nic błędnego. Potem mieszkanka Lubonia poprosiła o pomoc Sąd Administracyjny w Poznaniu, który uznał, że praca SKO i PINB była nieprawidłowa. Nadal sprawa trwa.

Jak na zarzuty odpowiada zarząd Bong? - Obecnie dysponujemy wszystkimi potrzebnymi i aktualnymi zezwoleniami do prowadzenia działalności o profilu produkcyjno-handlowym - ucina Joanna Zapolska z zarządu firmy Bong.

***
Pragniemy doprecyzować, że w artykule pt: „Samowolka budowlana przeszkadza sąsiadce” opublikowanym 21.06.2013, określenie „samowolka budowlana” przytoczone za jedną z bohaterek zostało użyte potocznie i nie oznaczało, że doszło do „samowoli budowlanej”, o której mowa w prawie budowlanym i w rozumieniu języka prawniczego; ponadto spółka Bong nie składała próśb do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Krystian Lurka.