Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Intensywne przygotowania rezerw Lecha Poznań do rundy wiosennej. "Myślę, że jednego zawodnika uda nam się sprowadzić"

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Rezerwy Lecha Poznań przygotowują się do rundy wiosennej.
Rezerwy Lecha Poznań przygotowują się do rundy wiosennej. Adam Jastrzebowski
Rezerwy Lecha Poznań zaczęły przygotowania na początku drugiego tygodnia stycznia. Młodzi lechici mają zaplanowanych siedem sparingów, a trener Artur Węska ma do dyspozycji 19 zawodników z pola. Jak będzie wyglądała kadra drugiej drużyny Kolejorza po odejściach Bruno Żołądzia, Oskara Tomczyka i Mikołaja Tudruja? Czy planowane są wzmocnienia? Jak wyglądają przygotowania? Na te pytania odpowiedział nam trener Lecha II Poznań Artur Węska.

Rozpoczęliście przygotowania w tym tygodniu i pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy to spora liczba gier kontrolnych, a także różnorodność sparingpartnerów. Z czego to wynika?

- Mamy zaplanowanych wiele sparingów. Jest ich na pewno więcej niż rok temu w tym okresie przygotowawczym na wiosnę. Planujemy także grę wewnętrzną, którą rozegramy 31 stycznia. Chciałbym, aby zawodnicy zagrali w tym okresie przygotowawczym jak najwięcej minut, żeby mieli więcej wysiłku meczowego. Wtedy też jest możliwość wyćwiczenia różnych wariantów taktycznych. Walczyłem o to, żeby w tym okresie zagrać z pierwszoligowcami. To się udało, ponieważ zagramy z GKS Katowice, która jest na obozie w Opalenicy i zgodzili się z nami zagrać. Zmierzymy się także z Chrobrym Głogów na wyjeździe. Tych gier kontrolnych z pierwszoligowcami miało być więcej, ale niestety reszta miała zajęte terminy i też nie wyrażali chęci grania, ze względu na to, że mimo wszystko jesteśmy młodą drużyną. Jest spora różnica między nami a nimi. Cieszę się, bo te sparingi są po sobie i dzięki temu mamy takie dwa tygodnie intensywnych przygotowań - po dwa treningi dziennie. Organizujemy wiele odpraw. Ten okres jest idealną okazją do rozmów z zawodnikami i analiz. Ostatni sparing z Kotwicą Kołobrzeg będziemy chcieli zagrać w podobnym zestawieniu, jak w pierwszym meczu rundy wiosennej z Olimpią Grudziądz.

Wspomniał trener o poprawie elementów taktycznych. Jakie elementy są do poprawy i jakie macie założenia na ten okres?

- Tych celów jest kilka - od spraw technicznych, praktycznych po mentalne. Straciliśmy wiele bramek w końcówkach pierwszej połowy i drugiej połowy. Statystycznie, najwięcej bramek pada w końcówkach drugich połówek, czyli w ostatnim kwadransie każdego meczu. Straciliśmy 21 proc. bramek w ostatnich 15 minutach pierwszej połowy i taką samą liczbę w końcówkach drugiej połowy. Musimy złapać kontrolę nad grą, meczem i wyczuć te momenty. Nie możemy pozwolić na to, by rywal zepchnął nas do obrony niskiej. Musimy utrzymywać tempo w pressingu. Jesteśmy zespołem, który stracił najwięcej bramek w drugiej lidze, więc absolutnie jest to do poprawy. Jeśli piłka trafia na naszą połowę, powinniśmy zamykać przestrzeń w pressingu średnim - wtedy futbolówka nie trafia między nas bądź za nasze plecy i wtedy przeciwnik nie dostaje się w pole karne. Chcemy częściej naciskać na przeciwnika, a jeżeli nie jesteśmy w stanie utrzymać tego tempa, to żeby w średniej obronie na tyle dobrze zamykać tą przestrzeń, żeby ten przeciwnik nie dostawał się właśnie w nasze pole karne. W ataku na pewno będziemy chcieli przełożyć właśnie to, co jest dobre i było dobre w tej rundzie - czyli posiadanie piłki i wejścia w tą ostatnią tercję, gdzie tam chcemy być najwięcej. Jesteśmy w czołówce ligi jeśli chodzi o statystykę posiadania piłki, jednak uderzeń na bramkę i goli jest finalnie mało. Mam nadzieję, że od początku z drużyną uda się to zrealizować. Nie będzie to łatwy okres, bo nie mam części zawodników do dyspozycji, przez obóz pierwszego zespołu. Musimy na nich poczekać. Będę miał ich do dyspozycji po sparingu z GKS Katowice.

Kilku zawodników z juniorów starszych zostało włączonych do Pańskiego zespołu. Mocno wyróżnia się Kamil Jakóbczyk. Czy on ma być taką osobą, która faktycznie może wejść na ostatnie minuty i nadać większej dynamiki akcjom ofensywnym?

- Kamil dołączy do nas i to jest zawodnik, który w polu karnym odnajduje się świetnie. Ma dobre warunki fizyczne. Dysponuje odpowiednią siłą, czyli mocą uderzenia oraz umiejętnie radzi sobie w pojedynkach w kontakcie. Cieszymy się z niego. Jeśli strzelasz trzynaście bramek to siłą rzeczy zasłużyłeś sobie na promocję do drugiego zespołu. Będę miał do dyspozycji dwie „dziewiątki”, które będą ze sobą rywalizowały. I kto będzie się lepiej spisywał na treningach czy na sparingach to ten dostanie też okazję gry w pierwszym składzie. Pamiętam rok temu dołączył do nas Oskar Tomczyk, tak samo jak dzisiaj Kamil. Równo rok temu, w styczniu. Oskar wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i zaczął z Radunią kosztem Spławskiego. Był w takim wieku jak teraz Jakóbczyk. Tak samo może być Kamilem, który zacznie kosztem Pacławskiego. Pracowałem z nim indywidualnie na treningach, mamy za sobą wiele treningów indywidualnych, pozycyjnych. Odpowiadałem za niego razem z trenerem Dolatą. Wszystko teraz zależy od postawy na treningach i grach kontrolnych.

Podczas przygotowań można zauważyć, że testujecie zawodników na nowych pozycjach. Przykładowo Bartłomiej Juszczyk ćwiczy nie tylko na skrzydle, ale również na dziesiątce. Czym to jest spowodowane?

- Juszczyk jest takim zawodnikiem, który jest dosyć uniwersalny. Chcemy wykorzystać jego potencjał, który ma, a motorycznie jest naprawdę świetnym zawodnikiem. Ma niesamowite wyniki i taką chęć ataku przestrzeni. Dobrze mu wychodzi gra z drugiej linii, atakowanie przestrzeni za plecami obrońców, wbieganie w pole karne i wypełnianie przestrzeni w nim. On to może robić bardzo dobrze. Został tu sprowadzony z Korony, w której grał na dziesiątce. U nas grał częściej na skrzydle, lecz widzę w tej grze pewne deficyty. Mamy na niego pomysł i chcemy, by był zawodnikiem mocno uniwersalnym, wykorzystując jego predyspozycje.

Jest więcej takich zawodników?

- Myślę, że tutaj też Igor Kornobis. Pokazał się na skrzydle, więc to dobra alternatywa dla nas. Jego agresja w pressingu, zaangażowanie w grze w defensywie, umiejętność wybiegania za plecy jest tutaj kusząca. To też jest zawodnik, który był szkolony od małego na skrzydle.

Szykuje się wiele powrotów, ale trzech zawodników od Was odeszło. Mam na myśli tutaj Oskara Tomczyka, Mikołaja Tudruja i Bruno Żołądzia. Jak będzie wyglądała ta rywalizacja?

- W środku pola będzie ona bardzo ciekawa. Wraca Ławniczak, Niedzielski, Brzyski, Czekała. Liczę na nich i będę im się bacznie przyglądał. Jeśli chodzi o odejścia to z Brunem podjęliśmy taką decyzję, że po prostu odejdzie, bo ma mniejsze szanse na grę. Rzadko mnie zawodził. Jak grał, to utrzymywał poziom, albo robił to, czego od niego wymagałem. To był zawodnik, który był bardzo solidny treningach, który zawsze robił to, czego trener od niego wymaga. Bolały mnie czasami takie głosy, że to jest gość, który gra słabo. On nigdy nie będzie wirtuozem, ale odgrywał czarną robotę. Przecinał akcje, dobrze asekurował. Jeżeli chodzi o Tudruja to z nim było trochę inaczej. Otrzymał propozycję kontraktu, nie przedłużył jej, wybrał inną opcję i to też jest jego świadoma decyzja. Po prostu szukał innej drogi. W pierwszym zespole jest Gurgul i Tomaszewski, którzy są środkowymi obrońcami. W kadrze rezerw jest Maciek Wichtowski, który jest doświadczony. Dołączył do nas Wojciech Mońka, który też jest perspektywicznym zawodnikiem, więc na tej pozycji rywalizacja jest bardzo duża.

Szykujecie jakieś wzmocnienia?

- Na pewno chciałbym uzupełnić te braki. Myślę, że jednego zawodnika uda nam się sprowadzić, który ma doświadczenie i odpowiednią mentalność.

Plan na okres przygotowawczy Lecha II Poznań:

  • 8.01 – powrót do treningów
  • 20.01 – sparing ze Stilonem Gorzów (godz. 16:30, Popowo)
  • 27.01 – sparing GKS-em Katowice (godz. 12:00, Opalenica)
  • 3.02 – sparing z Chrobrym Głogów (godz. 12:00, Głogów)
  • 7.02 – sparing z Notecią Czarnków (godz. 17:30, Popowo)
  • 10.02 – sparing ze Śląskiem II Wrocław (godz. 13:30, Popowo)
  • 14.02 – sparing z Polonią Środa Wielkopolska (godz. 12:00, Opalenica)
  • 17.02 – sparing z Kotwicą Kołobrzeg (godz. 12:00, Popowo)
  • 24-25.02 – mecz w drugiej lidze z Olimpią Grudziądz
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski