- Mam nadzieję, że zostanie zachowany naturalny wygląd tej kamienicy - mówi Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla św. Łazarz. „Zielona Perła”, budynek u styku ul. Niegolewskich i ul. Matejki, od kilku miesięcy ma nowego gospodarza.
Właścicielem tej nieruchomości jest od niedawna wrocławska firma Kruk. - Nabyliśmy nieruchomość w maju podczas licytacji komorniczej. Oczekujemy na wpis do księgi wieczystej - wyjaśnia Agnieszka Salach. Kruk na co dzień zajmuje się obsługą zadłużenia.
Wcześniej, w 2007 roku, kamienicę kupiła spółka Matejki Street Limited. Miały tam powstać apartamenty, które do tej pory reklamowane są na ogromnych płachtach, zwisających z budynku. „Nie przechodź obojętnie obok pokusy” - takie hasło nakłaniało do kupowania pomieszczeń w Green Pearl, jak nazwano nieruchomość. Tych planów nigdy nie zrealizowano. - Firma, która kupiła tę nieruchomość w 2007 roku zapewne przepłaciła, gdyż niedługo potem rynek się załamał, a inwestycja nie mogła się zwrócić - mówi dr Krzysztof Celka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, specjalizujący się w obsłudze rynku nieruchomości.
„Zielona Perła” lata świetności ma dawno za sobą. - Interweniowaliśmy tam wiele razy. Rok temu na balkonach wyrosły drzewa, które, korzystając z pomocy straży pożarnej, usunęliśmy - mówi Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Jak dodaje, stan budynku jest „makabryczny”. - Najgorzej jest z dachem - przez to, że jest dziurawy, do środka dostaje się woda, która zimą zamarza i jeszcze bardziej go niszczy - wyjaśnia inspektor.
Insp. Paweł Łukaszewski: - Stan techniczny tego budynku jest makabryczny
Kamienica od 1999 roku widnieje w rejestrze zabytków nieruchomych znajdujących się na terenie miasta. - Wszystkie prace muszą być z nami konsultowane. Wymagają zezwoleń z naszej strony - tłumaczy Joanna Bielawska-Pałczyńska, miejski konserwator zabytków. Z potrzeby renowacji zdają sobie sprawę także we Wrocławiu. - Nie ulega wątpliwości, że budynek wymaga prac remontowych - przyznaje A. Salach.
Obecnie łazarska nieruchomość stoi opustoszała. - Ostatnia mieszkanka opuściła kamienicę wiosną 2010 roku - opowiada Filip Olszak. Teraz przed „Perłą” pojawia się nowa szansa.
- Jeśli właściciel nabył to w rozsądnej cenie, to budynek powinien odzyskać dawny blask - wyjaśnia dr K. Celka. - W przypadku, gdy rynek nieruchomości nie jest specjalizacją tej firmy, to najpewniej będzie ona szukać kolejnego inwestora - dodaje. Prawdopodobnie powstaną tam mieszkania na sprzedaż bądź hotel. - To dobra lokalizacja - wskazuje.
Nabywcy unikają na razie jednoznacznych deklaracji.
- Rozważamy różne rozwiązania, takie jak przeprowadzenie prac remontowych przez spółkę z naszej grupy lub, jeśli dojdzie do sprzedaży obiektu, pozostawienie remontu nowemu właścicielowi - tłumaczy Agnieszka Salach. Potrzebę natychmiastowego remontu widzi Paweł Łukaszewski. - Za rok lub dwa lata może być za późno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?