Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zuchwała kradzież na Jeżycach. Policja szuka sprawców

Joanna Labuda
Joanna Labuda
Zuchwała kradzież na Jeżycach
Zuchwała kradzież na Jeżycach Waldemar Wylagalski
Małżeństwo z Jeżyc nakryło włamywaczy, kiedy ci plądrowali ich mieszkanie. Policja szuka sprawców zuchwałej kradzieży.

W ubiegły czwartek na poznańskich Jeżycach nieznani sprawcy w biały dzień dokonali zuchwałej kradzieży z włamaniem. Ukradli złotą biżuterię oraz gotówkę. Uciekli, choć na gorącym uczynku nakryli ich właściciele mieszkania.

– Około godziny 11.30 razem z żoną wróciliśmy w zakupów. Od razu zauważyliśmy, że uszkodzono zamki w drzwiach. Kiedy nadusiłem na klamkę nie mogłem ich jednak otworzyć – wspomina pan Gerard, właściciel mieszkania.

Jak się okazało, włamywacze cały czas byli w środku, a jeden z nich blokował wejście od wewnątrz. Po chwili wyszli z mieszkania, a stojące przed drzwiami małżeństwo zaatakowali gazem.

– Nie dałem rady ich dogonić. To byli młodzi mężczyźni. Mieszkanie wywrócili do góry nogami, splądrowali szafy i szuflady. Zdążyli zabrać złotą biżuterię żony i gotówkę – dodaje Pan Gerard.

Jak mówi mężczyzna, o sprawie i konieczności zamontowania w najbliższej okolicy monitoringu powiadomił też spółdzielnię mieszkaniową, jednak ten pomysł nie się spotkał się z aprobatą urzędników. Po 10 minutach na miejscu pojawili się natomiast policjanci, którzy pracują teraz nad namierzeniem złodziei.
– Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, rozpytali sąsiadów oraz przesłuchali świadka. W najbliższym czasie zabezpieczą również monitoring, na którym mogli zostać zarejestrowani sprawcy włamania– potwierdza Patrycja Banaszak z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Na miejscu pracował również pies tropiący. Jak wynika z ustaleń policjantów, zwierzę podjęło trop, jednak na krótko.

– Jeśli ktoś widział w tym czasie dwóch podejrzanych mężczyzn, prosimy o kontakt z funkcjonariuszami – apeluje Patrycja Banaszak.

To nie pierwsza bezczelna kradzież na poznańskich Jeżycach. Przypomnijmy, że pod koniec maja do Zakładu, w którym spotykali się miłośnicy majsterkowania, wkradło się trzech mężczyzn. Sprawcy w biały dzień zdewastowali drzwi, a następnie ukradli komputer. Ich twarz zarejestrował zainstalowany tam monitoring. Wówczas – inaczej niż teraz – nikt nie ucierpiał.

– Żona miała robioną obdukcję i dochodzi do siebie, ale ma traumę. Nie wyciąga klucza z drzwi, aby nikt nie mógł wejść do środka. Mogę tylko podziękować policjantom, że tak szybko zareagowali – mówi pan Gerard.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski