Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrabowany w czasie wojny dyptyk powraca, lecz tysiące dzieł jeszcze czeka na odkrycie i sprowadzenie

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Minister Piotr Gliński przyjął w styczniu 2023 roku przywiezione - restytuowane z Hiszpanii dzieła sztuki - dyptyk ze szkoły Boutsa
Minister Piotr Gliński przyjął w styczniu 2023 roku przywiezione - restytuowane z Hiszpanii dzieła sztuki - dyptyk ze szkoły Boutsa Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
W czasie II wojny światowej okupanci ukradli w Polsce 516 tysięcy muzealnych obiektów. Dwa z nich, obrazy dyptyku Dierica Boutsa, wracają dziś do prawowitych właścicieli.

Okupacja Polski w czasie II wojny światowej oznaczała nie tylko niszczenie narodu, jego majątku, przemysłu i dóbr kultury, ale również rabunek gromadzonych wcześniej latami bezcennych kolekcji dzieł sztuki. Rabunek tak skuteczny, że ostrożnie ocenia się, że okupanci ukradli 516 tysięcy muzealnych obiektów. Wielu nie udało się odzyskać do dziś, inne – jak dyptyk Dierica Boutsa – wracają do Polski, do prawowitych właścicieli.

Dyptyk tworzą dwa obrazy – „Mater Dolorosa” i „Ecce Homo”, pochodzące z warsztatu XV-wiecznego niderlandzkiego malarza Dierica Boutsa, i namalowane w okresie od II połowy XV wieku do początku XVI wieku. Oprawione w późniejsze XVI-wieczne drewniane ramy z inskrypcjami nawiązującymi do hymnu „Stabat Mater Dolorosa”, przedstawiają popiersia Matki Boskiej Boleściwej i Chrystusa w koronie cierniowej. Wykonane w charakterystycznym stylu dla Boutsa i jego uczniów, znalazły się – dzięki Izabelli z Czartoryskich Działyńskiej - w 1883 roku w kolekcji książąt Czartoryskich. W galerii zamku w Gołuchowie cieszyły oczy gości do wybuchu II wojny światowej. Wówczas książę Augustyn Józef Czartoryski i poślubiona zaledwie dwa lata przed wybuchem wojny, jego żona, księżniczka Maria de los Dolores Burbon, postanowili ukryć kolekcję, by nie dostała się w ręce żołnierzy niemieckich. Część eksponatów, bezcennych dzieł sztuki spakowano w szesnaście skrzyń i przewieziono do pałacu w Sieniawie, inne ukryto w piwnicach krakowskiego Muzeum Czartoryskich. Część zbiorów już w czasie wojny przewieziono do pałacu Czartoryskich w Pełkiniach, a jeszcze inna część – w tym właśnie dyptyk Boutsa – do domu przy ul. Kredytowej w Warszawie. Niestety, Niemcy wpadli na trop kolekcji i skonfiskowali ją. Książę i księżna zostali aresztowani przez gestapo, jednak dzięki związkom z włoską i z hiszpańską rodziną królewską, zostali uwolnieni i musieli opuścić okupowane ziemie polskie. Wyjechali do Hiszpanii, gdzie książę Augustyn zmarł w 1946 roku, a księżna w 1996 roku.

Zobacz też: Poznań kiedyś i dziś: tak od 1945 r. zmieniło się miasto. Przeżyj niesamowitą podróż w czasie z okazji 78. urodzin "Głosu Wielkopolskiego”

Dyptyk z kolekcji Czartoryskich był w Warszawie – w Muzeum Narodowym - prawdopodobnie do wybuchu powstania warszawskiego, później przepadł, po wojnie i pojawił się na rynku dzieł sztuki w 1973 roku, gdy oba obrazy kupił kolekcjoner Jose Fernando Lopez. Kolejnym właścicielem (nie zapominajmy, że prawowitym właścicielem powinna być wówczas rodzina Czartoryskich) stało się w 1994 roku Museo Provincial de Pontevedra, które kupiło ponad 300 dzieł sztuki ze zbioru Lopeza.
Na trop obu obrazów wpadł pracownik Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2019 roku.

– Dyptyk został odnaleziony poprzez wyszukiwanie graficzne które obecnie stanowi jedno z podstawowych narzędzi w poszukiwaniu zabytków – opowiada Anna Pawłowska-Pojawa, dyrektor Departamentu Centrum Informacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Na podstawie przedwojennego zdjęcia obrazu „Mater Dolorosa” nastąpiło przekierowanie wprost do strony Muzeum w Pontevedra. Wyszukiwanie graficzne drugiej części dyptyku, tzn. obrazu „Ecce Homo”, nie przyniosło rezultatów, gdyż obraz jest bardzo podobny do wersji znajdującej się w Londynie i do wielu późniejszych naśladownictw.
Polscy specjaliści nie rezygnowali i przystąpili do weryfikacji informacji związanych z dyptykiem, badając trop, na jaki prowadził obraz „Mater Dolorosa”.

– Wytypowano podstawową cechę charakterystyczną poszukiwanego egzemplarza, a mianowicie chustę – mówi Anna Pawłowska-Pojawa. – Chusta załamuje się w charakterystyczny sposób, a jej skraj jest obramowany złotym wzorem. Ornament ten jest widoczny na przedwojennych zdjęciach dzieła z Gołuchowa, a jedyna wersja obrazu, na której można odnaleźć ten ornament, pojawiała się w źródłach hiszpańskich i kierowała za każdym razem do Muzeum w Pontevedra. Jednocześnie w bazie danych archiwum Friedlandera odnaleziono informację o wystawieniu na sprzedaż drugiego obrazu z dyptyku, czyli „Ecce Homo” w Barcelonie w 1971 r. i jego sprzedaży w Madrycie w 1973 r. W informacji tej podana była atrybucja do kolekcji gołuchowskiej. Informację tę połączono z datą nabycia obrazu „Mater Dolorosa” podaną na stronie Muzeum w Pontevedra – 1973 r. Następnie w otwartej bazie danych Muzeum w Pontevedra pracownik MKiDN po wpisaniu hasła „Bouts” otrzymał widok dwóch kart inwentarzowych poszukiwanych dzieł. W wiadomości e-mail poprosił muzeum o informację na temat pochodzenia dzieł oraz o ich szczegółowe zdjęcia. Te szczegółowe zdjęcia, ukazujące cały dyptyk, pokazały, że obrazy zachowały się w oryginalnych charakterystycznych ramach. Na zdjęciach widoczne były również ślady zeskrobania i usunięcia zapewne znaków własnościowych na odwrocie ramy...

Rozwiąż QUIZ: Turystyczna Wielkopolska. Czy znasz atrakcje naszego regionu?

Skompletowano odpowiednią dokumentację i udowodniono, że oba obrazy zostały skradzione przez okupanta i że są własnością państwa polskiego. Dwa lata później minister prof. Piotr Gliński mógł przekazać hiszpańskiemu ministrowi kultury wniosek restytucyjny. W styczniu 2023 roku Hiszpania zwróciła Polsce obrazy i w piątek 17 marca wróciły do galerii Zamku w Gołuchowie.
– Odzyskanie dzieł sztuki bardzo cieszy, ale na szczęście nie jest to wydarzenie rzadkie – powiedziałbym nawet, że to dla nas chleb powszedni – mówi minister Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Generalny Konserwator Zabytków. – W ciągu siedmiu lat udało się nam odzyskać ponad siedemset dzieł sztuki, poszukiwanych od zakończenia drugiej wojny światowej. To bardzo dużo i dobrze świadczy o skuteczności Departamentu Restytucji Dóbr Kultury.
Baza strat wojennych, prowadzona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP, liczy blisko 66 tys. rekordów, będących bardzo dokładnymi opisami każdego dzieła. To tylko część szacowanej liczby 516 tys. utraconych dzieł. Ministerstwo ocenia, że muzea pozbawione zostały 50 proc. swoich zbiorów, biblioteki – 70 proc. stanu przedwojennego. Szacunki te są jednak z całą pewnością zaniżone, ponieważ dokumentacja kolekcji i bibliotek zwykle była również rekwirowana lub celowo niszczona.

– MKiDN prowadzi obecnie 135 postępowań restytucyjnych w kilkunastu krajach na całym świecie – informuje Anna Pawłowska - Pojawa. – Poszukiwanie zaginionych dzieł sztuki to systematyczna praca, którą na co dzień wykonuje specjalny zespół w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Praca ta obecnie polega m.in. na śledzeniu rynku aukcyjnego w kraju i na świecie, drobiazgowym sprawdzaniu wszystkich sygnałów o możliwym odnalezieniu zaginionego dzieła, badaniach w archiwach, współpracy z muzealnikami, antykwariuszami, a nierzadko też z organami ścigania. Dzięki nowoczesnym narzędziom badawczym coraz więcej strat wojennych wraca do macierzystych zbiorów.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

W Wielkopolsce nie da się nudzić. Co kilka tygodni w różnych częściach naszego regionu odbywają się wspaniałe festiwale, jarmarki, parady i pokazy. Zobacz kalendarz wydarzeń w Wielkopolsce w 2023 roku --->

Jarmarki, festiwale, pokazy i parady! Oto najciekawsze impre...

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? Nawet za 2,5 roku:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski