Czteroletnia Martyna Wasiukiewicz to najmłodsza uczestniczka zawodów "Z Biegiem Natury", a 69-letni Jerzy Szczodrzyński to jeden z najstarszych biegaczy, jacy rywalizowali dzisiaj nad poznańską Rusałką. Wszystkich startujących było około 650.
Martyna biega z siostrą Olą, a ich mama Małgorzata chodzi z kijkami.
- Mając do wyboru wypoczynek przed telewizorem lub na świeżym powietrzu wybieramy ruch - mówi Małgorzata Wasinkiewicz.
69-letni Jerzy Szczedrzyński zaczął biegać jesienią ubiegłego roku. Dzisiaj nad Rusałką biegał z synem oraz wnuczką.
- Jestem po operacji wszczepienia tak zwanych bypassów ale chciałem poprawić swoją kondycję i zacząłem biegać. Staram się trzy razy w tygodniu pokonać po 5 kilometrów. Tydzień bez biegania jest teraz dla mnie czasem straconym. Lepiej się czuję po biegu - mówi.
Agata, wnuczka pana Jerzego, startowała już po raz czwarty w tegorocznym cyklu "Z Biegiem Natury" i po raz czwarty wygrała w swojej kategorii wiekowej.
Wśród dorosłych biegaczy dzisiejszy bieg na dystansie 5 kilometrów wygrał Rafał Rajczak.
- Razem z kolegą trzymaliśmy równe tempo. Potraktowaliśmy dzisiejszy bieg, jako mocny trening, przetarcie przed ważnymi zawodami - mówi Rafał Rajczak.
Wśród pań najszybsza była Agnieszka Staniewska.
- Starałam się ostatnio regularnie trenować i są efekty - mówi triumfatorka. Co znaczy regularnie? Jak się okazuje to trzy biegi w tygodniu i przynajmniej dwa treningi uzupełniające jak pływanie i rower.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?