Rząd planuje wprowadzić nowe opłaty za wodociągi i sieci energetyczne. Zapłacą ich operatorzy, a pieniądze trafią do właścicieli gruntów, pod i nad którymi rury i kable idą. Szkopuł w tym, że wodociągi należą do samorządów, więc koniec końców nowa opłata może się odbić na płacących za wodę mieszkańcach.
WSZĘDZIE DROŻEJ:
OD 8 MIESIĘCY W POZNANIU DROŻSZA WODA
OD STYCZNIA DROŻSZA WODA I ŚCIEKI ORAZ WYŻSZE PODATKI
KOMENTARZ BOGNY KISIEL O PODWYŻKACH POZNAŃSKICH
- Jaki zakład komunalny wytrzyma takie obciążenia. To poskutkuje lawiną podwyżek - potwierdza Ireneusz Antkowiak, zastępca burmistrza Pobiedzisk. W gminie poza miastem jest około 200 km wodociągów. Około połowy biegnie polami.
W gminie Stęszew jest około 300 km wodociągów. Polami poprowadzona jest mniej więcej jedna trzecia. - Budując wodociągi, staraliśmy się układać je w drogach gminnych. Nie zawsze było to możliwe, więc na pewno opłaty wynikające z ewentualnej nowej ustawy będą dla nas problemem. Muszą spowodować podwyżkę cen wody - mówi Włodzimierz Pińczak, burmistrz Stęszewa.
A Ireneusz Antkowiak dodaje, że układanie wodociągów w pasach dróg powiatowych, wojewódzkich czy drogowych było niemożliwie.
Samorządowcy obawiają się, że z roszczeniami wystąpią nie tylko rolnicy, ale i właściciele działek rekreacyjnych i terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową. Pierwsze takie żądania zostały już zgłoszone do stęszewskiego Urzędu Miejskiego.
Jeszcze poważniejszym problemem są, zdaniem samorządowców, słupy energetyczne. Tych na terenie powiatu poznańskiego nie brakuje.
W efekcie nowelizacji ustawy o korytarzach przesyłowych może nastąpić lawinowy wzrost cen wody, prądu, odprowadzanych ścieków, a także gazu. Z mocy ustawy właścicielom gruntów, przez które przebiega korytarz, mają być wypłacane dwojakiego rodzaju odszkodowania: jednorazowe oraz coroczne.
- Wysokość tych kwot będzie naliczana na podstawie specjalnego algorytmu - wyjaśnia Iwona Dżygała z Ministerstwa Gospodarki.
Nowe zapisy w ustawie mają rozwiązać problemy z dostępem do wspomnianych sieci, a w konsekwencji z ich remontem i modernizacją. Dzięki zapisowi o tzw. służebności przesyłu operator nie będzie musiał uzyskiwać każdorazowo zgody właściciela działki na dojście do swoich urządzeń.
Jak wyjaśnia Iwona Dżygała, jest jeszcze szansa, by opłaty i odszkodowania nie objęły ostatecznie wodociągów. Czy tak się stanie - co mogłoby uratować budżety Stęszewa i Pobiedzisk - przekonamy się, gdy zakończą się prace nad projektem.
Z analiz MG wynika, że zmiany w ustawie mogą spowodować wzrost opłat za dystrybucję wody, gazu i prądu nawet o 19 procent w ciągu dwóch dekad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?