Wójt Suchego Lasu usłyszał zarzuty
Prok. Ewa Woźniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie przekazała PAP, że wójtowi Suchego Lasu Grzegorzowi Wojterze (zgodził się na publikację danych – PAP) przedstawiono łącznie trzy zarzuty dotyczące nadużycia uprawnień i wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów w majątku gminy.
– Wójt został przesłuchany. Nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, ale z uwagi na ich obszerność będzie wezwany ponownie i przesłuchanie będzie kontynuowane
– powiedziała PAP prokurator.
Śledztwo ma związek z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa, które pod koniec 2019 r. złożyli agenci CBA. Sprawa dotyczy szkoły podstawowej przy ul. Konwaliowej. Została ona wybudowana w 2014 roku przez developera, z którym gmina zawarła umowę na użytkowanie wieczyste terenu, na którym znajduje się szkoła. Powyższa umowa zakładała, że developer wybuduje szkołę i przez kolejne 15 lat (do 2029 roku) będzie odpowiedzialny za jej utrzymanie oraz ewentualne remonty.
Z kolei gmina Suchy Las „wynajęła” szkołę. Umowa z 2014 roku zakładała bowiem dzierżawę budynku szkoły wraz z terenem, na którym się znajduje, przez gminę do 2029 roku. Co roku gmina płaci z tego tytułu ponad 1,4 mln zł na rzecz developera. Łącznie będzie to ponad 26 mln zł. Natomiast w 2029 roku gmina będzie mogła nareszcie wykupić szkołę od developera za symboliczny grosz.
Sprawa wywołała kontrowersje wśród polityków lokalnej opozycji, którzy zwracali uwagę, że w sąsiedniej gminie Rokietnica, mniej więcej w tym samym czasie, wybudowano podobną szkołę za ok. 8 mln złotych.
Wójt Grzegorz Wojtera od początku przekonywał, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Wyjaśniał też, że w tamtym okresie nie było innego rozwiązania.
– Nie mogliśmy już czekać i musieliśmy wybudować nową szkołę, lecz w latach 2011-2014 gmina miała poważne problemy finansowe i była zadłużona. Nie bylibyśmy w stanie zbudować szkoły z budżetu gminy, a z uwagi na duże zadłużenie prawdopodobnie nie otrzymalibyśmy kredytu
– opowiadał nam Grzegorz Wojtera.
Według śledczych, w okresie od października 2004 r. do marca 2005 r. wójt nadużył udzielonych mu uprawnień i zawarł umowę dzierżawy bez przeprowadzenia analizy ekonomicznej przez firmę zewnętrzną, czym miał wyrządzić szkodę w majątku gminy w wysokości ponad 4,5 mln zł. – Gmina posiadała swoją działkę przy basenie, ale wydzierżawiła inną dla stworzenia parkingu – tłumaczyła
Kolejny zarzut dotyczy wyrządzenia gminie szkody majątkowej w 2010 r. w wysokości co najmniej 543 tys. zł. Wówczas, według ustaleń śledczych wójt zawarł z pewną firmą umowę dzierżawy działki na terenie Suchego Lasu. – Znów zrobił to bez przeprowadzenia odpowiedniej analizy ekonomicznej, mimo że firma ta oferowała sprzedaż rzeczonej działki oraz jeszcze innej za kwotę ponad 1 mln zł - wskazała w rozpowie z PAP Woźniak.
Zobacz też: Wystartowała Loteria Szczepień:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?