Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolskiemu Parkowi Narodowemu grozi katastrofa ekologiczna? "Pojemniki stwarzają wysokie ryzyko eksplozji"

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Odpady niebezpieczne mogą skazić, między innymi, pobliskie jezioro.
Odpady niebezpieczne mogą skazić, między innymi, pobliskie jezioro. Dariusz Bloch/Zdjęcie ilustracyjne
Wraca temat niebezpiecznych odpadów, znajdujących się na terenie miejscowości Wielkawieś, w gminie Stęszew. Jak informuje prokuratura, stojące tam od kilku lat pojemniki stwarzają wysokie ryzyko eksplozji materiałów wybuchowych i łatwopalnych, co doprowadzi do rozprzestrzenienia się substancji trujących nie tylko w najbliższej okolicy, ale także na obszarze dalece przekraczającym granice gminy.

Magazyn z niebezpiecznymi odpadami znajduje się w otulinie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zagrożone skażeniem jest, leżące zaledwie 300 metrów dalej jezioro Wielkowiejskie, przez które przepływa rzeka Samica, niosąca wody do kanału Mosińskiego i dalej do Warty.

- Miejsce składowania materiałów chemicznych stanowiących mieszaninę substancji łatwopalnych i wybuchowych ujawnione zostało w 2018 r. Odpady te trafiły do gminy Stęszew bez żadnej decyzji czy zgody

- informuje senator Jadwiga Rotnicka.

Wielkopolskiemu Parkowi Narodowemu grozi katastrofa? Odpady są składowane od czterech lat

Jak informowaliśmy w 2019 roku, nieznana substancja toksyczna, znajdująca się w beczkach, została umieszczona w tymczasowej hali. Oględziny magazynu przeprowadziła wtedy Inspekcja Ochrony Środowiska.

Czytaj więcej: Materiały wybuchowe i substancje trujące pod Poznaniem. Kolejna mafia śmieciowa?

- Beczki 200 litrowe, opakowania typu mauser, pojemniki z tworzyw sztucznych oraz innych znajdowały się na paletach na betonowej posadzce. Pojemniki umieszczone były na całej powierzchni magazynu, niektóre na 2-3 warstwach

- opowiadała wtedy Małgorzata Koziarska, zastępca Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Prokuratorskie zarzuty dla właściciela firmy

Postawiono zarzuty trzem osobom, w tym współwłaścicielowi firmy Wronex, która miała sprowadzić odpady niebezpieczne bez wymaganych zezwoleń. - Zarzuty dotyczą sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji materiałów wybuchowych i rozprzestrzenienia się substancji trujących - informował Michał Smętkowski, rzecznik prasowy prokuratury.

W sprawę zaangażował się także wolontariat działający na ternie WPN.

- Władze prosiły o pomoc ministerstwo. Koszt utylizacji jest duży, dlatego Gmina Stęszew raczej sama go nie udźwignie. Lata mijają, beczki rdzewieją, czy potrzebna nam kolejna tragedia, jaka wydarzyła się w związku z zatruciem ekosystemu Odry?

- pytają retorycznie wolontariusze.

Senator Jadwiga Rotnicka zwróciła się w tej sprawie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W swoim oświadczeniu zapytała ministerstwo czy jest świadome tego, że w obecnym stanie prawnym niemożliwe jest sprawne rozwiązanie tego typu problemów oraz czy trwają prace związane ze zmianą opisanego stanu prawnego.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Na rzekach i akwenach w Wielkopolsce obserwowane są spadki poziomu wody. Dzieje się tak m.in. na rzece Obrze i w jeziorze Błędno w Zbąszyniu.Kolejne zdjęcie --->

To jest dramat! Wysycha rzeka i jezioro w jednej miejscowośc...

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski