Fyrtel Zgody: Otwarto nowy punkt mediacyjny

– To ma być punkt, który będzie wykorzystywany do tego, by obie strony danego konfliktu mogły dojść do porozumienia. Sądy wydają się miejscem, w którym sprawy rozstrzygane są w sposób autorytarny. Chcielibyśmy, aby spory były jednak rozwiązywane w sposób alternatywny – wyjaśniał podczas otwarcia sędzia Rafał Kubiak, prezes Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto.

„Fyrtel Zgody”, bo tak nazywa się nowo otwarty punkt mediacyjny, podzielony jest na dwie części. Jedna z nich to pomieszczenie, w którym codziennie przez kilka godzin będą przebywali mediatorzy, do których będzie mógł przyjść każdy, aby dowiedzieć się czegoś na temat mediacji. Od „dyżurnych” mediatorów będzie można także dowiedzieć się czy dana sprawa może być poddana mediacjom.

– Chodzi o to, by przekonać ludzi do rozwiązywania sporu za pomocą mediacji – opowiada sędzia Piotr Marciniak, koordynator ds. mediacji w poznańskim Sądzie Okręgowym.

Z kolei druga z części przeznaczona już będzie na prowadzenie mediacji. To właśnie w niej obie strony danego konfliktu będą próbowały dojść do porozumienia. – Mam nadzieję, że dzięki temu mediacje nie będą martwą instytucją, ale będzie można je realnie przeprowadzać – mówi Rafał Kubiak. Zaznacza jednak, że najwięcej będzie zależało od samych ludzi, którzy ewentualnie chcieliby zakończyć spór na drodze porozumienia.
Piotr Marciniak zwraca za to uwagę, że w ostatnich latach liczba spraw, które poddawane są mediacjom, jest coraz większa. – Jakiś czas temu było to tylko kilka procent, teraz ten wskaźnik wynosi już kilkanaście procent. Tak naprawdę zdolność mediacyjną ma około 90 procent spraw. Gdyby chociaż 30 procent z nich trafiło do mediacji i zakończyłoby się sukcesem, zyskałyby na tym zarówno sądy, jak i obie strony – nie ma wątpliwości Piotr Marciniak.

Ponadto wyjaśnia, że mediacja jest o wiele szybszym sposobem na zakończenie konfliktu niż wytoczenie procesu sądowego. – Spór sądowy trwa średnio 10 miesięcy, a mediacja zaledwie 42 dni. Obie strony uzyskują dzięki temu szybsze rozwiązanie, które same wypracowują – opowiada Piotr Marciniak.

W zasadność nowego punktu mediacyjnego wierzy również sędzia Krzysztof Józefowicz, prezes poznańskiego Sądu Apelacyjnego. – Jestem przekonany, że to miejsce przyczyni się do poprawy funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości – zapewnia.