Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań podzieliła się punktami z Zagłębiem Lubin. Bramkarz Zielonych bohaterem meczu. Zobacz oceny warciarzy

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Jędrzej Grobelny został bohaterem Warty Poznań popisując się kilkoma świetnymi interwencjami
Jędrzej Grobelny został bohaterem Warty Poznań popisując się kilkoma świetnymi interwencjami Adam Jastrzebowski
Warta Poznań w kończącej 26. serii gier piłkarskiej ekstraklasy zremisowała w Grodzisku Wielkopolskim z Zagłębiem Lubin 1:1 (1:0). Poznaniacy wyszli na prowadzenie po trafieniu Mateusza Kupczaka. W świetnej dyspozycji we wtorkowy wieczór był Jędrzej Grobelny. Gdyby nie on, warciarze zakończyliby ten dzień bez punktów.

Długa przerwa Warty Poznań. Jeszcze dłuższa Adama Zrelaka

18 dni - tyle trwała przerwa Warty Poznań od ostatniego spotkania. Zieloni w 26. kolejce podejmowali na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim ekipę Zagłębia Lubin. Miedziowi w rundę wiosenną nie weszli najlepiej, bo od porażki z Lechem Poznań, jednak kolejne pięć spotkań to dwa zwycięstwa oraz trzy remisy. Przed przerwą na kadrę uporali się na wyjeździe z walczącą o europejskie puchary Pogonią Szczecin, natomiast poznaniacy po dobrym starcie 2024 roku, mają obecnie na koncie dwie porażki.

Informacją dnia był powrót Adama Zrelaka do składu Zielonych. Ostatni raz Słowaka na boisku widzieliśmy 1 września 2023 roku, a więc 214 dni temu. Trener Dawid Szulczek nie mógł się doczekać tego zawodnika, a więc postanowił go wpuścić od pierwszej minuty w starciu z obecnie 10. siłą ekstraklasy.

Kupczak i Grobelny bohaterami Warty Poznań w pierwszej połowie

Początek meczu nie należał do tych najbardziej interesujących. Obie drużyny powoli badały swoje możliwości, jednak głównie akcje kończyły się przed polem karnym jednej i drugiej drużyny. Z czasem zarówno Warta, jak i Zagłębie zaczęły się otwierać, grać kombinacyjnie i odważnie.

W 16. minucie po podaniu Dimitrosa Stavropoulosa piłka dotarła do Tomasa Prikryla. Ten został przyblokowany przez jednego z obrońców Zagłębia, ale futbolówka trafiła do Zrelaka. Słowak nie chciał sam sfinalizować sytuacji, tylko zagrać do kolegi z drużyny, jednak zrobił to niedokładnie.

Chwilę później do głosu doszli goście. Jako pierwszy sygnał do ataku Miedziowym dał Mateusz Wdowiak, który strzałem zza pola karnego próbował zaskoczyć świetnie dysponowanego Jędrzeja Grobelnego w pierwszej odsłonie.

Goście byli stawali się coraz groźniejsi, jednak to Warta mogła się cieszyć, jako pierwsza z trafienia. Po stałym fragmencie gry, futbolówka spadła na głowę Stavropoulosa, który zagrał do Mateusza Kupczaka, a ten strzelił gola, wygrywając pojedynek z Luisem Matą. Bliski obrony był Sokratis Dioudis, lecz bramkarz Zagłębia wybił piłkę już z bramki.

- Długo czekałem na tę bramkę. Bardzo się cieszę. Jak na razie daje nam ona prowadzenie i obyśmy to utrzymali do końca meczu

- powiedział Mateusz Kupczak w przerwie na antenie Canal+Sport.

Zagłębie było niezwykle blisko wyrównania. Najpierw próbował Marko Poletanović, a następnie Aleks Ławniczak oraz Dawid Kurminowski, jednak za każdym razem zwycięsko wychodził bramkarz Zielonych, który wyrastał na bohatera spotkania. To głównie dzięki golkiperowi poznaniaków, Warta schodziła do szatni z prowadzeniem.

Gapiostwo obrońców przesądziło o wyniku

Po zmianie stron tempo pojedynku spadło. Zabrakło ciekawych akcji, które zwiastowałyby kolejne gole. Warciarze nieco się cofnęli, chcąc bronić korzystnego rezultatu. Zagłębie natomiast częściej atakowało, jednak bez większego pomysłu.

W 56. minucie spotkania gapiostwo defensorów "Swojskiej Bandy" wykorzystali Miedziowi. Kacper Chodyna otrzymał świetne podanie na prawej stronie boiska, wyprzedzając Konrada Matuszewskiego. Linię spalonego złamał Stavropoulos, który również nieco zaspał przy dojściu do Kurminowskiego, a były piłkarz Lecha Poznań doprowadził do wyrównania.

W końcówce szansę na gola mieli jeszcze Zieloni, ale Mohamed Mezghrani strzelił wysoko na wiwat. Na trzy minuty przed końcem świetnej sytuacji nie wykorzystał Marton Eppel, który po dośrodkowaniu Filipa Borowskiego trafił jedynie w słupek.

Warciarze zdobyli swój 27. punkt i pozostają do następnej kolejki na 14. miejscu z przewagą trzech "oczek" nad strefą spadkową. W sobotę (6 kwietnia) Zieloni zagrają z wiceliderem - Śląskiem Wrocław.

Zobacz oceny zawodników Warty!

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Lech Poznań zremisował ze Stalą Mielec 0:0Zobacz kolejne oceny Lecha Poznań --->

Lech Poznań ponownie traci punkty. Kolejorz z każdym meczem ...

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski