Spis treści
Aktualizacja, piątek, godz. 16:
Jak poinformowała nas mieszkanka, w piątek po godz. 13 ogrzewanie zostało włączone.
Wymiana kaloryferów w Poznaniu
O sprawie poinformował Tomasz Hejna za pośrednictwem swojego profilu w serwisie Facebook "Gemela poznańska". Zgłosiła się do niego mieszkanka poznańskich Jeżyc.
- Przy ulicy Długosza 23 ZKZL postanowił wymienić cieplik. Ogrzewanie wyłączono trzy tygodnie temu dla całego bloku i nie wiadomo, kiedy będzie działało. Nikt nic nie wie, nikt nic aktualnie nie robi, nie ma żadnych robotników. Ostatnio robotnik był widziany 2 tygodnie temu. Mieszkańcy zostali bez ogrzewania w okresie, kiedy temperatura w nocy potrafi spać do 0 stopni - relacjonuje Tomasz Hejna.
Czytaj także: Poznaniacy za 10 lat porzucą galerie handlowe i samochody. Zamieszkają w wyremontowanym centrum miasta
Temperatura nie przekracza 16 stopni
Mieszkanka budynku zmierzyła przy pomocy domowego termometru temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach. W salonie nie przekraczała ona 15 st. C. W najchłodniejszym pomieszczeniu, łazience, temperatura nie przekraczała 13 st. C. Nowe grzejniki zostały już zamontowane, ale wciąż nie działają.
- Przy montażu nowych grzejników powiedziano, że brakuje grzejnika łazienkowego i najpierw włączą ogrzewanie na pozostałe, a ten zrobią kiedy części dojdą, czyli nie wiadomo kiedy. Ciężko jest wygrzać pomieszczenia farelką. Dodatkowo pozostawiono wystające rury, które przy małych dzieciach w domu uważam za niebezpieczne - przekazała mieszkanka budynku.
ZKZL - ogrzewanie ruszy dzisiaj
Mieszkanie, w którym zainstalowano nowe grzejniki, jest lokalem komunalnym. Zarządza nim Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. Przedstawiciel miejskiej spółki zapewnił nas, że ta sprawa jest im znana i są podejmowane działania, dzięki którym ogrzewanie zostanie uruchomione.
- Dzisiaj ogrzewanie powinno być już w mieszkaniach przy ul. Długosza 23 - zapewnił 26 października Łukasz Kubiak z ZKZL.
Podkreślił, że cały budynek jest zarządzany przez wspólnotę mieszkaniową. Decyzja o wymianie starych pieców kaflowych, tak zwanych kopciuchów, na ogrzewanie z cieplika miejskiego zapadła już 2 lata temu.
- Wspólnota mieszkaniowa, w której ZKZL ma udziały, zabezpieczyła pieniądze oraz wybrała głównego wykonawcę. Opóźnienia wynikały z faktu, że firma Veolia, która miała zaopatrzyć budynek w miejskie źródło ciepła, napotkała na problemy natury projektowej oraz problemy gruntowe - informuje Łukasz Kubiak.
Zobacz też: Kolejny podatek w Poznaniu. Nie wszyscy będą musieli zapłacić
Mieszkańcy mogą liczyć na rekompensaty
Przedstawiciel miejskiej spółki zapewnia, że mieszkańcy otrzymali od niej farelki elektryczne, którymi mogli dogrzewać swoje mieszkania.
- Pracownicy ZKZL oferowali osobom mieszkających w mieszkaniach komunalnych grzejniki elektryczne na czas dokończenia wymiany źródła ciepła - relacjonuje przedstawiciel spółki.
Zapytaliśmy, czy mieszkańcy mogą liczyć na rekompensaty związane z brakiem sprawnego ogrzewania oraz koniecznością dogrzewania się, prądożernymi, farelkami.
- Osoby, które skorzystały z naszej propozycji mogą ubiegać się o rekompensatę. W tej kwestii mogą zgłosić się do opiekującego się nieruchomością Punktu Obsługi Klienta - podsumowuje Łukasz Kubiak.
Ogrzewania wciąż nie ma. "Nikt nam nic nie zaproponował"
Skontaktowaliśmy się bezpośrednio z osobą, która poinformowała Tomasza Hejnę o problemach z ogrzewaniem w budynku przy ulicy Długosza. Przekazała nam, że ogrzewanie wciąż nie zostało uruchomione.
- Powiedziano nam, że być może ogrzewanie zostanie uruchomione dzisiaj (27 października - przyp. red.). Tymczasem wspólnota mieszkaniowa musi do 31 października rozliczyć dotację z programu Kawka Bis - poinformowała nas mieszkanka.
Zdementowała jednocześnie informację, według której ZKZL zaproponował im farelki.
- Nikt nam nic nie przekazał. Powiedziano nam, że możemy kupić pięć farelek, ustawić w każdym pomieszczeniu i ZKZL być może zwróci nam pieniądze za ich zakup oraz koszt prądu do ich zasilania. Nie padły jednak żadne konkrety - relacjonuje.
Zwróciła uwagę, że farelki to nie jest wystarczające rozwiązanie ze względu na przestarzałą instalację elektryczną w mieszkaniu. Włączenie tak prądożernych urządzeń w kilku pomieszczeniach jednocześnie spowodowałoby tak zwane "wysadzenie korków".
Do sprawy będziemy wracać.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?