Kiedy tuż przed Wigilią szukałem bohatera do mej rubryki, natrafiłem na informację, że
Charlie Chaplin (zobacz) zmarł 25.12.1977 r. W kontekście smutnych świąt dla wielu Polaków, których dotknęły zeszłoroczne powodzie i których święta wyglądały skromnie, postać Charliego - symbolu kogoś, kto mimo niedoli i przykrych doświadczeń ostatecznie zawsze zwycięża - mogła być pewnym pocieszeniem. W końcu jednak uznałem, że "przesunę" tę legendę kina na czas weselszy, wiosenny, bo 16 kwietnia obchodzimy przecież 122. rocznicę urodzin najsłynniejszego komika świata.
Ten brytyjski aktor rozpoczął swą karierę w kinie po przybyciu do USA w 1910 r. Wykreował wielu bohaterów, a z nich najważniejszy jest tramp - włóczęga, kroczący kaczym chodem z laską i melonikiem. Ta sympatyczna postać to jakby ponadczasowy symbol ludzi biednych, często odrzuconych i osamotnionych, ale zarazem szlachetnych i pełnych godności! Filmy Charliego zwykle kończą się dobrze: bohater swą zaradnością i życiowym sprytem pokonuje przeciwności losu, a czasem, otrzepawszy się z pyłu… rusza ku lepszemu jutru!
"Tramp" (1915), "Psia dola" (1919), "Gorączka złota" (1925), "Dyktator" (1941), "Brzdąc" (1921) - to filmowe obrazy, które wlały nadzieję i radość w serca milionów ludzi na całym świecie. Zatem: uśmiechnij się - jutro jest słowem nadziei!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?