Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówki w Poznaniu: Kasy bez homologacji, czyli wielki problem taksówkarzy

Marcin Idczak
W tym roku są kłopoty z homologacją kas w taksówkach
W tym roku są kłopoty z homologacją kas w taksówkach Waldemar Wylegalski
Jest problem z kasami fiskalnymi używanymi przez taksówkarzy, czy właścicieli sklepów. Okazuje się, że nie ma homologacji na popularne w całym kraju kasy firmy Comp Novitus z Nowego Sącza. A bez nich nie można prowadzić żadnej działalności.

– To skandal. Mam teraz do spłacenia raty za samochód, ZUS, a zarabiać nie mogę, gdyż urzędnicy zwlekają z wydaniam homologacji na kasy fiskalne do taksówek – skarży się jeden z poznańskich taksówkarzy i dodaje rozżalony. – Przez opieszałość urzędników moja rodzina nie ma z czego żyć.

W podobnej sytuacji są właściciele sklepów, którzy często korzystają z tych kas, a także inni taksówkarze. Według Zdzisława Gabczyńskiego, szefa jednego z radio taxi, podobne kasy z firmy Comp Novitus w prowadzonej przez niego korporacji może mieć około 500 taksówkarzy. – Natomiast w całym Poznaniu problem też może dotknąć nawet 1300 kierowców – wyjaśnia Gabczyński.

Sprawa dotyczy więc jednych z najpopularniejszych w naszym kraju urządzeń, które od lat są produkowane w Nowym Sączu. – W maju skończył się termin homologacji na nasze kasy – mówi Jacek Trybuch z firmy Comp Novitus, która je produkuje. – Na podstawie wcześniejszych doświadczeń, obawialiśmy się, że procedury w sprawie jej przedłużenia mogą być długotrwałe. Dlatego odpowiedni wniosek złożyliśmy jeszcze w styczniu, czyli pięć miesięcy wcześniej. Kończy się wrzesień, a Główny Urząd Miar jeszcze w ogóle nie odpowiedział na nasze pismo – wyjaśnia Jacek Trybuch i dodaje: – Liczę, że już w październiku uda się załatwić tę sprawę i użytkownicy nie będą miali problemu z kasami fiskalnymi.

W Głównym Urzędzie Miar zapytaliśmy o sprawę ewentualnego terminu wprowadzenia homologacji dla wskazanej przez nas kasy fiskalnej. Jednak konkretnej daty nie potrafiono wskazać. Co zatem usłyszeliśmy?

– Trzeba zauważyć, że w tym roku do urzędu wpłynęło wyjątkowo dużo wniosków w krótkim czasie. Dość powiedzieć, że w okresie od 1 stycznia do 12 kwietnia 2013 do Głównego Urzędu Miar wpłynęło aż 37 wniosków o wydanie potwierdzenia dla kas rejestrujących, podczas gdy w całym 2012 roku było ich łącznie 26 – wyjaśnia Karol Markiewicz, dyrektor gabinetu prezesa GUM.

Dodaje, że w niektórych przypadkach były błędy formalne, źle wypadały badania techniczne co spowodowało wydłużenie czasu rozpatrywania.

Ale te tłumaczenia nie przekonują taksówkarza z Poznania. – Pozostaje mi tylko czekać na zlitowanie się urzędników i ewentualne wydanie przez nich decyzji o homologacji – stwierdza taksówkarz.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski