"Stwierdzono, że mam sobie radzić". Kuriozalna sytuacja na poznańskim dworcu

- Cyklicznie jeżdżę z dzieckiem do Poznania, przy czym na stacji Poznań Wschód dziecko przejmuje ode mnie 70-letnia babcia. Od ponad miesiąca windy w ogóle nie działają, nie ma również możliwości skorzystania z asysty. Co w tej sytuacji mają zrobić osoby starsze i niepełnosprawne? - pyta poirytowana sytuacją czytelniczka Monika.

Nasz reporter udał się na miejsce i potwierdził, że dwie windy przy peronie na dworcu Poznań Wschód nie działają.

- Na tej stacji windy regularnie są nieczynne i do pewnego momentu nie było żadnej wywieszonej informacji. Po tym, jak ostatnio skorzystałam z aplikacji i zgłosiłam usterkę, pojawiły się karteczki, że windy są nieczynne. To jest cała reakcja ze strony PKP na ten problem – przekazuje Monika.

Kolejnym problemem jest to, że na dworcu Poznań Wchód usługa asysty dla osób starszych i niepełnosprawnych nie jest dostępna.

- Okazało się, że Kolej Wielkopolska oferuje usługę asysty, więc kilkukrotnie tę asystę zgłaszałam, lecz nie było żadnej reakcji. Dostałam odpowiedź pisemną, że na Poznań Wschód nie ma usługi asysty. Skontaktowałam się z panem, który mailowo przekazał mi tę radosną nowinę. Stwierdził, że mam sobie radzić - informuje czytelniczka.

Zarządcą nieruchomości, w tym głównie budynków dworców kolejowych jest PKP SA. Natomiast za perony, przejścia na nim oraz windy odpowiada PKP PLK S.A. Za usługę pomocy odpowiedzialny jest natomiast przewoźnik.

- Aktualnie dworzec kolejowy Poznań Wschód jest obiektem nieczynnym i nie jest prowadzona w nim obsługa podróżnych.

- przekazuje Agnieszka Jurewicz z PKP SA.

Za naprawę niedziałających wind na peronach odpowiada PKP PLK S.A.

- Windy znajdujące się na peronach stacji Poznań Wschód są na bieżąco sprawdzane i konserwowane. Niestety, z przyczyn niezależnych od zarządcy infrastruktury, niekiedy zdarzają się usterki. Do ostatniej awarii doszło pod koniec listopada. Obecnie prowadzone są prace związane z usunięciem usterki (m.in. wymieniona została uszkodzona pompa odprowadzająca wodę) – przewidujemy, że naprawa zakończy się w najbliższych dniach

- przekazał Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

- Mam wrażenie, że po prostu ten dworzec jest fikcyjnym dworcem poznańskim, bo nikogo tam nie ma. Nie ma ludzi, nie ma pasażerów i jak coś się dzieje, to wszyscy mają to w nosie – dodaje czytelniczka.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]