- To gra, z której przede wszystkim będzie można się nauczyć historii miasta - podkreśla Ewa Obrębowska-Piasecka z wydawnictwa. - Jest do niej dołączony rys historyczny, który sprawia, że wszystko, co dzieje się w grze można dodatkowo obudować faktami.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Niesztampowe gry planszowe poznańskich artystów
Poznań: Mistrzostwa Polski w szteklu rozstrzygnięte [ZDJĘCIA]
To, co w trakcie gry powstaje na planszy, to dokładne odwzorowanie średniowiecznej rzeczywistości. I tak: gracze zaczynają od budowy Ostrowa Tumskiego, potem przesuwają się w stronę Chwaliszewa, aż w końcu kończą na budowie ratusza, czyli w renesansowym Poznaniu. Za każdy zbudowany segment miasta, trzeba płacić denarami.
W trakcie gry wiele może się wydarzyć. I dobrego, i złego. Bo lichwiarz może zażądać spłaty długu, woźny wymierzyć karę chłosty pod pręgierzem, a w końcu pożar może strawić część zabudowań. Z drugiej strony można mieć szczęście i tak rzucić kostką, że na targu znajdziemy denara. A dzięki temu nasze miasto urośnie.
Cel gry jest jeden: samemu wybudować jak najwięcej i równocześnie pokrzyżować szyki przeciwnikom.
- Za pomocą gry chcemy promować miasto - mówi Ewa Obrębowska-Piasecka. - Nie tylko wśród poznańskich turystów, bo pojawi się ona w sklepach w całej Polsce - zaznacza.
Już wiadomo, że "Posnania. Budujemy miasto" będzie kosztować 129 złotych. Sprzedaż rozpocznie się w środę 14 grudnia o godzinie 12, na dziedzińcu Muzeum Archeologicznego. Wówczas promocyjną partię rozegrają m.in. Ryszard Grobelny jako książę i ojciec Jan Góra, jako biskup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?