MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strajk kolejarzy w piątek ma trwać dwie godziny. Jaka skala protestu w Wielkopolsce?

Mateusz Pilarczyk
Krzyż pański z dojazdami do pracy i domów będą mieli w piątek pasażerowie kolei
Krzyż pański z dojazdami do pracy i domów będą mieli w piątek pasażerowie kolei Fot. Sławomir Seidler/Archiwum
Kolejarze będą protestować. Piątkowy strajk ostrzegawczy na kolei ma potrwać dwie godziny. Według zapowiedzi związkowców pociągi staną punktualnie o godzinie 7, czyli w porannym szczycie komunikacyjnym.

Nie wiadomo jednak, ile składów nie dojedzie na czas do stacji i jaka będzie skala protestu w Wielkopolsce.

- Każdy strajk jest porażką zarówno jednej i drugiej strony - przyznaje Krzysztof Ciećka, wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych.

O co chodzi tym razem kolejarskim związkowcom?
- O prowokację pracodawców - przekonywał w środę Leszek Miętek, szef Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych. Między związkowcami a władzami kolejowych spółek od dłuższego czasu toczy się spór o wynoszące 99 proc. ulgi przejazdowe dla kolejarzy i emerytowanych pracowników.

Kilka dni temu ogłoszono przerwę w negocjacjach do 25 stycznia. I tu zdarzyło się coś, co rozsierdziło związkowców. Według nich pracodawcy wykorzystali przerwę, aby rozprowadzać wśród pracowników oświadczenia, w których mieli wyrazić zgodę na wykup ulg przejazdowych na warunkach narzuconych przez pracodawców, czyli gorszych niż dotychczasowe.

- Nie chodzi o meritum, tylko o sposób działania pracodawców. Robi się z kolejarzy i ze związków zawodowych idiotów - tłumaczył powody strajku Leszek Miętek w TVN 24.

Protest ma mieć charakter ogólnopolski. Udział w strajku zapowiedzieli m. in. pracownicy PKP Intercity, PKP Cargo, PKP Polskie Linie Kolejowe, SKM Trójmiasto, PKP Energetyka oraz Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Wśród nich nie ma Przewozów Regionalnych, spółki, która odpowiada za lokalne pociągi również w Wielkopolsce. Na tory mają wyjechać też pociągi należących do samorządu województwa Kolei Wielkopolskich.

- Nasi pracownicy nie zapowiedzieli strajku, więc nas piątkowy protest nie dotyczy - przekazuje Krzysztof Ryfa z Kolei Wielkopolskich. Zaraz jednak dodaje: - Nie wiemy jednak, jak zareagują pracownicy spółek z PKP. Może się zdarzyć, że nasze pociągi będą gotowe, ale nie wyjadą na tory, bo nie dostaną zielonego światła.

Jest to realny scenariusz, gdyż do strajku przystąpił Związek Zawodowy Dyżurnych Ruchu. Jeśli dyżurni odejdą od swoich stanowisk, to po torach w Wielkopolsce nie będą jeździć żadne pociągi niezależnie od tego, do jakiego przewoźnika należą.
- Nie mogę nic konkretnego powiedzieć. Jutro zbiera się komitet protestacyjny, który podejmie decyzję - informuje Adam Cieślik ze Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu.

Wielkopolscy kolejarze czekają na ustalenia z Warszawy. Tam szefowie związków zawodowych podejmą decyzję o skali strajku. Od niej zależy, czy w piątek czeka nas komunikacyjny chaos. Kolejarze wczoraj przekonywali, że zrobią wszystko, aby ograniczyć negatywny wpływ protestu dla pasażerów. Trudno w to uwierzyć. W piątek temperatura ma spaść poniżej -10°C. W dodatku wielu pasażerów nie ma pojęcia o strajku ostrzegawczym.

- Nic o tym nie widziałem. Jest to zdecydowanie kłopot. Pytanie, czy to będzie jednorazowy incydent? Mam nadzieję, że tak - komentuje sprawę Kamil, student pierwszego roku dojeżdżający do Poznania. - Teoretycznie rozumiem trudną sytuację pracowników PKP, ale oni także powinni zrozumieć pasażerów. Strajk na pewno nie jest rozwiązaniem - dodaje Kamil.
Mimo wczorajszego apelu ministra transportu Sławomira Nowaka, kolejarze nie wycofają się z przeprowadzenia strajku.

Współpraca: Krystian Lurka, Wiktor Porembski

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski