Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stasiu miał wypadek na przejściu dla pieszych. Potrzebne pieniądze na ratowanie chłopca

Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Leczenie chłopca jest i będzie, bardzo kosztowne
Leczenie chłopca jest i będzie, bardzo kosztowne Siepomaga.pl
Wystarczyło kilka sekund, aby życie 10-letniego Stasia i jego rodziny zmieniło się w koszmar. Latem chłopiec poszedł ze swoją siostrą poszli pobawić się z innymi dziećmi, na przejściu dla pieszych potrącił go samochód. Stasiu trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Finansowo rodzina nie była przygotowana na wydatki związane z leczeniem, dlatego uruchomiono zbiórkę pieniędzy. Pieniądze można wpłacać do 14 listopada 2023 roku.

Stasiu Petruk potrącony na przejściu dla pieszych

- Zadzwoniła do nas córka, która była świadkiem wypadku. Ona przejechała przez pasy, a za sobą usłyszała tylko pisk opon i ogromny huk. Stasiek leżał już na jezdni. My dobiegliśmy tam w 3 minuty. Na miejscu pomocy udzielała mu już jedna osoba. Tamowaliśmy krew, po chwili pojawiła się karetka, a zaraz po niej helikopter. To były najtragiczniejsze chwile w naszym życiu

- mówi mama Stasia Petruka.

10-letniego chłopca przewieziono do szpitala, z którego chwilę później trafił do następnego, bardziej specjalistycznego. Jak się okazało, już wtedy w jego głowie rósł ogromny krwiak.

Podczas wypadku chłopiec doznał urazu śródczaszkowego, złamania łuski kości czołowej, mnogie złamania podudzia, złamania kręgu szyjnego i zęba obrotnika. Obecnie jest po skomplikowanej operacji usunięcia krwiaka mózgu oraz poważnej operacji nogi.

- Krwiak w głowie utrzymywał się przez pięć dni. W tym czasie cały czas ratowano życie syna. Operacje złamań długo nie były możliwe ze względu na poważne zagrożenie życia. Dopiero niedawno wszelkie zabiegi zostały przeprowadzone. Stasiu jest już ustabilizowany, ale bardzo niepokoją nas jeszcze 40-stopniowe gorączki. Lekarze na razie nie opisują jego stanu zdrowia. Nie wiemy, czy jest świadomy, czy może mówić, czy mowa będzie logiczna

- mówi mama chłopca.

Krwiak w głowie utrzymywał się 5 dni. W tym czasie ratowano za dnia i w nocy życie naszego małego synka. Operacje złamań długo nie były możliwe ze względu na poważne zagrożenie życia!

Leczenie chłopca jest i będzie, bardzo kosztowne. Dlatego rodzina zbiera potrzebne pieniądze przez Fundację Siepomaga.pl. Zbiórka pieniędzy na leczenie chłopca potrąconego na przejściu dla pieszych jest TUTAJ.

- Szpitale i kliniki to ogromny wydatek, na który nikt z nas nie był gotowy. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc

- dodaje mama Stasia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło:leszno.naszemiasto.pl

Stosowane kiedyś metody leczenia często wzbudzają dziś kontrowersje, a opisy przeprowadzanych zabiegów mrożą krew w żyłach. Lobotomia, wypalanie żelazem czy rażenie pacjenta prądem to dopiero początek. Zobacz, jakie przerażające metody leczenia były kiedyś popularne i regularnie wykorzystywane w medycynie --->Czytaj też: Tragiczna historia opuszczonego szpitala psychiatrycznego pod Poznaniem. Działy się tam przerażające rzeczy, o których mało kto słyszał

Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołują ciarki. Lo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stasiu miał wypadek na przejściu dla pieszych. Potrzebne pieniądze na ratowanie chłopca - Leszno Nasze Miasto

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski