Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport w kraju rencistów, kiepskich i korwinów, niestety

Leszek Waligóra
Leszek Waligóra.
Leszek Waligóra.
Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych - a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów - i inwalidów, niestety. Brawo, wreszcie ktoś to powiedział. Gratulacje, panie Januszu Korwin-Mikke (to taki brydżysta).

I jeszcze jeden cytat: To dobrze, że nie jesteśmy faworytami. Faworyci muszą wygrywać.
Też gratulacje. Dla Marka Saganowskiego (to taki piłkarz).

Rzadko czytam, żeby ktoś składał tak szczerą samokrytykę. Z reguły wszyscy się napinają, udowadniają, a tu ciach i proszę. Korwin za jednym zamachem skreśla się z pokazywania w telewizji. Bo chyba lustro ma? A wszystkie jego możliwe podejścia do polityki pozwalają przypuszczać, że jeśli nie znajdą się na niego inne określenia, to chyba znamiona nieudacznictwa wypełnia w dość dużej rozciągłości. Cóż, brydż chyba nie jest dyscypliną olimpijską, a przynajmniej paraolimpijską, więc i tam Korwina nie wystawimy. Ale Saganowskiego, kto wie?

Niedoszły polityk, przypominający o sobie z reguły wypowiedziami kreślonymi na potrzeby wywoływania medialnej zawieruchy, całkiem składną polszczyzną na swoim internetowym blogu wybełkotał coś o paraolimpiadzie. Coś, w czym pobrzmiewa retoryka dawnej - na szczęście niedoszłej - rasy panów. I splunął tak sobie Korwin na sportowców, którzy w czasie tylko jednych igrzysk zgarnęli dla Polski więcej medali niż dwie reprezentacje tych pięknych, silnych i zdrowych (choć z tym zdrowiem różnie bywało, same kontuzje) na dwóch kolejnych igrzyskach. A jak tak dalej im pójdzie, to medali starczy dla trzech reprezentacji. Tych zdrowych.

Pierre de Coubertin trochę jednak naszego brydżystę przerastał. To francuski baron, jeden z wskrzesicieli idei nowożytnych igrzysk, mówił: Istotą igrzysk nie jest zwyciężyć, ale wziąć udział. Nie musisz wygrać, bylebyś walczył dobrze.

I jak ktoś powie, że ktoś, komu natura odmówiła piękna, siły i zdrowia, a jednak staje w szranki z równymi sobie, walczy - i co lepsze, zwycięża - nie jest prawdziwym olimpijczykiem… to ktoś, kto tak powie, mógłby się wcześniej z rozmysłem zamknąć. Bo cytując: nie powinniśmy oglądać idiotów.

Fakt, to dosyć deprymujące, że ci piękni, zdrowi i silni częściej kopią się w czoło, niż tam, gdzie kopać powinni. Taki piłkarz Saganowski, mówiąc z ulgą o braku konieczności wygrywania, wyjaśnia więcej z polskiej psychologii sportu niż połowa wyprodukowanych dotąd opracowań naukowych. No, bo skoro nie musi, to nie musi. Logiczne. Sam tak mogłem myśleć, będąc w przeszłości kopaczem, o którym tylko wyjątkowo przyjaźnie nastawiony obserwator mógł mówić, że krawatów nogami to ten gość nie wiąże. Żeby być szczerym: na obronie to nawet sobie radziłem, ale lepiej, żebym nie był zbyt blisko własnej bramki. Bo trafić w piłkę to jedno, ale ta cholera zawsze jakoś leciała gdzie indziej, niż ją kierowałem… Ale mnie nikt na mistrzostwa nie ciągał. Na paraolimpiadę pewnie też by mnie nie wzięli. Ale przed tak zwaną polską reprezentacją w piłce nożnej widzę tam pewne szanse. Może nawet wyjście z ćwierćfinału. Wyżej już nie bardzo, bo obawiam się, że nawet piłkarze inwalidzi jednak nad ideę: liczy się udział, przedkładają: liczy się zwycięstwo. Mam obawy, że serducho do gry taki "inwalida" ma z pewnością większe.

Trochę wyniki paraolimpijczyków mogą dziwić. A nie powinny. To logiczne, że kraj, który przoduje w Europie w liczbie rencistów, będzie miał więcej zdolnych sportowców nie do końca zdrowych. A patrząc na to, z jaką łatwością dzieciom wystawia się zwolnienia z WF, może być już tylko lepiej…

Ciekawe, czy Korwina też z WF zwalniali… W zdrowym ciele zdrowy duch? Oj, chyba się powiedzenie zdezaktualizowało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski