Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmigus-dyngus w Lesznie. Tam woda leje się wiadrami. "Robimy to od lat. To świetna zabawa"

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Mieszkańcy leszczyńskiego Zatorza od samego rana rozpoczęli swoje dyngusowe szaleństwa.
Mieszkańcy leszczyńskiego Zatorza od samego rana rozpoczęli swoje dyngusowe szaleństwa. Michał Wiśniewski
Kilka rodzin z leszczyńskiego Zatorza wyjątkowy sposób kultywuje tradycje śmigusa - dyngusa. W lany pośniedział wielkanocny 1 kwietnia na Okrzei znów urządzili sąsiedzką wodną batalię z udziałem kilku zaprzyjaźnionych rodzin. Przygotowania trwały przez całe święta, a pogoda pozwoliła na doskonałą zabawę.

Wodne potyczki w Lesznie na śmigus-dyngus

Śmigus-dyngus to tradycyjny polski zwyczaj obchodzony tylko raz do roku, w poniedziałek Wielkanocny. Ta tradycja, sięgająca wieków, jest integralną częścią polskiej kultury i zawsze wywołuje uśmiech na twarzach uczestników.

Czytaj też: Ksiądz, żandarm, baba, kominiarz, dziad. Żandary na ulicach poznańskiej Ławicy!

Tę tradycję pielęgnują mieszkańcy leszczyńskiego Zatorza, którzy dziś – 1 kwietnia 2024 roku także od samego rana rozpoczęli swoje dyngusowe szaleństwa.

- Co roku bawimy się w taki sposób. Trwa to od ładnych kilku lat i tylko raz mieliśmy przerwę, bo było wówczas bardzo zimno. To zabawa dla całej rodziny, nie ma wygranych i przegranych. Liczy się uśmiech

– mówi Magdalena z ulicy Okrzei w Lesznie.

Początki śmigus-dyngus są nieco mgliste, ale przypuszczalnie sięgają tradycji pogańskich, związanych z oczyszczaniem się wodą w okresie wiosennym, symbolizującym odrodzenie natury. W chrześcijaństwie, śmigus-dyngus stał się częścią obchodów Wielkanocy, kojarząc się z radosnym zakończeniem postu Wielkanocnego oraz odświeżającym chrztem.

Głównym elementem śmigusa-dyngusa jest oczywiście polewanie się wodą. Ludzie w tym dniu bawią się, żartując i polując na siebie z wodą. Często jest to zabawa spontaniczna – grupy przyjaciół, rodziny i nawet obce osoby mogą się nawzajem polewać wodą, nie omijając nikogo. Od tradycyjnych dzbanów z wodą po nowoczesne pistolety do wody – środki wykorzystywane do polewania mogą być różnorodne, ale duch zabawy jest zawsze ten sam.

- Poza wodnymi pistoletami, wiadrami i innymi pojemnikami, mamy też małe baloniki wypełnione wodą, których przygotowaliśmy na dzisiaj kilkadziesiąt. Nikt suchą nogą stąd nie wyjdzie

– dodaje mieszkaniec Okrzei w Lesznie.

Lany poniedziałek to część polskiego dziedzictwa

Symbolika polewania wodą podczas śmigus-dyngus jest różnorodna. Dla niektórych jest to po prostu zabawa i okazja do wyrażenia radości z nadejścia wiosny. Dla innych ma to znaczenie bardziej symboliczne – woda kojarzy się z oczyszczeniem, odrodzeniem i nowym początkiem. Dla jeszcze innych może to być sposób na wyrażenie sympatii wobec kogoś, kogo chciałoby się lekko drażnić w ramach tradycji.

Dyngus jest nie tylko zabawną tradycją, ale także ważnym elementem polskiego dziedzictwa kulturowego. Przekazywany z pokolenia na pokolenie, stanowi integralną część polskiej tożsamości i wspólnoty. Jest to czas, który łączy ludzi w radosnej atmosferze, niezależnie od wieku czy wyznawanej religii.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

1 kwietnia to dzień na poprawę humoru w naszej nieciekawej codzienności. Przygotuj się na psikusy i pamiętaj, nie wierz we wszystkie sensacyjne wiadomości!Zobacz memy o prima aprilis --->

Dziś 1 kwietnia, więc miej się na baczności! Zobacz najlepsz...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śmigus-dyngus w Lesznie. Tam woda leje się wiadrami. "Robimy to od lat. To świetna zabawa" - Leszno Nasze Miasto

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski