"Czyn Dawida C. jest niewątpliwie społecznie szkodliwy i to w stopniu wyższym niż znikomy. Stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego w żadnej mierze nie obniża to, że wyhodowane rośliny miały służyć wyłącznie do zaspokojenia jego własnych potrzeb" - czytamy w wyroku pierwszej instancji.
Podczas czwartkowej apelacji sędzina nie miała wątpliwości, że wyrok jest sprawiedliwy.
Stwierdziła, że nie ma podstaw do tego, żeby zgodzić się z adwokatem Dawida C. Ten argumentował, że sędzia pier-wszej instancji wymierzył karę niewspółmierną do winy i nie brał pod uwagę faktu, że mężczyzna od dziewięciu lat cierpi na depresję lekooporną, a marihuanę lecznicą stosował jako lekarstwo.
- Krzewy, które uprawiałem, zawierały znikomą ilość substancji psychoaktywnej. To niecałe 3 procent. A zwykle susz konopi "rekreacyjnych" zawiera od 15 do 20 procent tej substancji - wyjaśnia Dawid C.
Czytaj:**"Poznań: Dzieci z ciężkimi przypadkami padaczki dostaną leki z marihuany"**
Mężczyzna podkreśla, że sadził szczepy medyczne, które zawierają więcej kana-binoidu, czyli substancji, która działa antylękowo, antydepresyjnie i hamuje psychoaktywne działanie THC.
- Nie robiłem tego, żeby się odurzyć czy sprzedawać, ale dlatego, że żaden z lekarzy nie jest mi w stanie pomóc - mówi mężczyzna.
Jak przyznaje Magdalena Dąbkowska, krajowa kon-sultantka Międzynarodowego Programu Polityki Narkotykowej w Open Society Fun-dations, gdyby Dawid C. mieszkał w innym kraju, nie byłby uznany za przestępcę. Wymienia: Izrael, niektóre stany w USA, Kanadę, Portugalię, Hiszpanię, Austrię czy Czechy. - Tam można albo kupować marihuanę leczniczą na receptę, uprawiać ją, albo zlecić, żeby - zgodnie z prawem - za chorego robiła to odpowiednia osoba - mówi Magdalena Dąbkowska.
- Co więcej, nawet w Polsce anulowano wyroki za uprawę marihuany leczniczej - mówi Dąbkowska i podaje przykład: - Wyrok lubelskiego sądu z września 2014 roku. Sprawa jest podobna. Wtedy to sąd uznał, że umorzy postępowanie wobec 37-latka chorego na raka, a mężczyzna nie pójdzie do więzienia. A zgodnie z prawem mógł spędzić tam nawet 15 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?