Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maksymalna kara za brutalne zabójstwo i gwałt w Pile. Marian K. usłyszał prawomocny wyrok

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Jest finał sprawy brutalnego zabójstwa i gwałtu Jadwigi B., do którego doszło w styczniu 2022 roku w Pile.
Jest finał sprawy brutalnego zabójstwa i gwałtu Jadwigi B., do którego doszło w styczniu 2022 roku w Pile. JP
Jadwiga została brutalnie zgwałcona. Z rozerwanym kroczem konała, wykrwawiając się w swoim mieszkaniu w Pile. Sprawcami tych czynów było dwóch mężczyzn, jeden z nich do dziś nie został ustalony i zatrzymany. Drugi, Marian K. usłyszał właśnie prawomocny wyrok. Sąd Apelacyjny w Poznaniu wymierzył oskarżonemu najwyższą z możliwych kar.

Maksymalna kara za brutalne zabójstwo i gwałt w Pile. Marian K. usłyszał prawomocny wyrok

W ubiegłym roku Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał Mariana K. na karę 25 lat za brutalne zabójstwo i zgwałcenie. Sąd uznał, że do zabójstwo doszło w zamiarze ewentualnym. Mężczyzna usłyszał również wyrok za inne przestępstwa, m.in. kradzież i uszkodzenie ciała. Z wyrokiem nie zgodził się prokurator, który domagał się dla oskarżonego dożywocia. Apelację od wyroku złożyła też obrona, domagając się zmiany kwalifikacji czynu za nieudzielenie pomocy i niższą karę dla Mariana K.

Czytaj też: Brutalne zabójstwo i gwałt w Pile. "Była rozerwana w kroczu, wykrwawiła się na śmierć". Sprawców było dwóch, jednego wciąż nie ustalono

W poniedziałek, 8 kwietnia zapadł prawomocny wyrok. Sąd zaostrzył karę i skazał Mariana K. na dożywocie.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uznał, że doszło do zabójstwa z zamiarem bezpośrednim, a nie ewentualnym, jak przyjął sąd pierwszej instancji.

- Dokonując aż tak poważnych obrażeń ciała, wiedząc, że doprowadzą one do krwotoku, oskarżony po prostu chciał pozbawić życia Jadwigę B.

- uzasadniał wyrok sędzia Marek Kordowiecki.

Brutalne zabójstwo i zgwałcenie w Pile. Kobieta wykrwawiła się na śmierć

Wszystko rozegrało się 13 stycznia 2022 roku. 60-letni Marian K. razem z innym, nieustalonym dotąd mężczyzną, kupił w supermarkecie dwie butelki wódki i poszedł do mieszkania Jadwigi B.

Zaniepokojona sąsiadka kobiety zawiadomiła jej córkę. Przez okno zobaczyła plamę na podłodze w kuchni, przypominającą jej rozlany keczup.

Około 60-letnia Jadwiga B. nie żyła. Kobieta doznała licznych obrażeń narządów płciowych – rozerwania tkanek okolic pochwy, macicy, odbytu z przemieszczeniem jelit poza jamę brzuszną. Zmarła na skutek rozległego krwawienia.

W sprawie zatrzymany został jeden z mężczyzn, Marian K. Drugiego do dziś nie ustalono i nie zatrzymano.

- Włożyłem Milenie dwa palce prawej ręki do oczu. Drugą ręką przytrzymałem jej głowę od tyłu. To trwało około 30 sekund. Milena trochę krzyczała. Nie wiem, dlaczego to zrobiłem - mówił  w sądzie.

Wstrząsająca historia z Wielkopolski. 23-latka z Gniezna był...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski