Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schronisko w Skałowie pod lupą prokuratury. 8 lat trzymania w klatce, rzekome podtruwanie i brak czipów - to miało się dziać w ośrodku

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
W schronisku miało dochodzić do wielu zaniedbań. Służby powiadomiła fundacja Mondo Cane.
W schronisku miało dochodzić do wielu zaniedbań. Służby powiadomiła fundacja Mondo Cane. Lucyna Nenow/zdjęcie ilustracyjne
Schronisko w Skałowie prowadzone jest przez 11 okolicznych gmin. To właśnie tutaj prowadzone jest śledztwo prokuratorskie. Zwierzęta miałby być trzymane w klatkach nawet 8 lat, nie miały czipów. Miało dochodzić nawet do podtruwania zwierząt. Służby po kontroli schroniska zawiadomiła Fundacja Mondo Cane.

Spis treści

Znalezienie czipów - główna nieprawidłowość

Jak podaje Radio Poznań, Prokuratura bada nieprawidłowości w schronisku dla zwierząt pod Poznaniem w Skałowie w gminie Kostrzyn. Sprawą zainteresowała się fundacja Mondo Cane. Według wiceprezeski, Aleksandry Śniecikowskiej, większość zwierząt w schronisku nie miała czipów.

- To, co zwróciło naszą uwagę i niepokój i utwierdziło nas w tym, że są tam potężne nieprawidłowości dotyczące dobrostanu zwierząt, to są właśnie te identyfikacje, których absolutnie zabroniono przeprowadzić kolegom, którzy byli do tego przygotowani. Mieli ze sobą czytniki czipów

- mówi wiceprezes fundacji w rozmowie z Radiem Poznań.

Jak przekazał dyrektor schroniska, Paweł Kubiak, czipy dostają wszystkie psy i koty, a obecnie nie ma ich tylko 8 ze 191 zwierząt. Dodatkowo, zwierzęta przebywały w ciasnych, brudnych klatkach, niektóre nawet od 8 lat. Wychodziły tylko na krótkie spacery, nie były wystawiane do adopcji i nie pracował z nimi behawiorysta.

Opłacanie schroniska w formie ryczałtu

Zdaniem radnej ze Swarzędza, Anny Baranowskiej-Graczyk, problemem jest opłacanie schroniska w formie ryczałtu. Samorządy mają limity zwierząt do przyjęcia w placówce.

- Gminy, które limitów nie wypełniają, tamte zwierzęta kumulują koszty w Skałowie, w związku z tym one nie do końca są potrzebne, więc w pierwszej kolejności są wskazywane do adopcji bądź eutanazji. Natomiast, jeżeli gmina jest bliska limitu albo przekracza ten limit, to nie opłaca się takiego psa wskazywać do adopcji

- mówi radna w rozmowie z Radiem Poznań.

Potencjalne podtruwanie zwierząt

Według Anny Baranowskiej-Graczyk, niektóre zwierzęta miały być podtruwane. Fioletowe granulki znaleziono w niektórych miskach. Jak wynika z badań w nieakredytowanym laboratorium, które zleciła radna, to środek gryzoniobójczy - bromadiolon.

Aleksandra Śniecikowska z Mondo Cane ma zastrzeżenia do pracy prokuratury. Twierdzi, że przebadano wybiórczo jednego kota, na terenie i w obecności pracowników schroniska, a policjanci odmówili pobrania próbki kału. Dodatkowo prokuratura zleciła badanie pod kątem obecności innej trucizny, kumaryny, a nie bromadiolonu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska: Konin

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Wieczne i niekończące się remonty w Poznaniu stały się dla internautów inspiracją do tworzenia memów.

Nawet Biden jest zszokowany! Internauci mają niezłą bekę z P...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski