Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przygarnij kocura! Te wyjątkowe koty ze schroniska w Poznaniu czekają na nowy dom. Zobacz zdjęcia

Katarzyna Kulik-Libuda
Katarzyna Kulik-Libuda
Poznaj kocury ze Schroniska dla zwierząt w Poznaniu.Przejdź dalej >>>
Poznaj kocury ze Schroniska dla zwierząt w Poznaniu.Przejdź dalej >>>schronisko w Poznaniu
Poznańskie schronisko wypełnione jest kotami, które czekają na nowy dom. Są wśród nich dusze towarzystwa i mali indywidualiści, mruczki i śpioszki, koty bardzo aktywne i te spokojne. Poznaj kocury ze Schroniska dla zwierząt w Poznaniu i sprawdź, jak przebiega adopcja.

Spis treści

Jakie są kocury?

Kocury są często postrzegane jako bardziej niezależne niż ich żeńskie odpowiedniki. Wynika to z ich naturalnej roli w świecie kotów. Kocury dzikie, będąc samcami koczującymi, muszą polegać na sobie samych, aby przetrwać.

Nie oznacza to jednak, że domowe kocury są nieprzyjazne czy niechętne do towarzystwa. W rzeczywistości wiele kocurów pokazuje duże przywiązanie do swoich właścicieli i często lubią spędzać czas ze swoją ludzką rodziną.

Przygarnij kocura! Te koty ze schroniska w Poznaniu czekają na nowy dom:

Adoptuj z głową. Jak przebiega adopcja?

Jeśli chcesz zaadoptować zwierzę, na początku umów się telefonicznie na wizytę w schronisku - 61 868 10 86.

Po przybyciu do schroniska udaj się do biura. Tu wypełnisz krótką ankietę przedadopcyjną, a potem porozmawiasz o psie lub kocie twoich marzeń z pracownikiem schroniska. Będzie chciał wiedzieć, jakie masz doświadczenia ze zwierzętami i jaki styl życia prowadzisz, by pomóc ci wybrać odpowiednie zwierzę.

Teraz czas na oglądanie i wybieranie. Psy ogląda się samemu, koty – z opiekunką kotów.

Jeśli szukasz psa, a masz już swojego, będziesz musiał przyjechać z nim do schroniska na zapoznanie.

Adoptuj kota za schroniska w Poznaniu. Zobacz zdjęcia:

Czasem przeprowadzane są wizyty przedadopcyjne, by sprawdzić, w jakich warunkach będzie mieszkało zwierzę. Na wizyty pracownik jeździ w promieniu 50 km od Poznania.

Zobacz także: Oto wyjątkowe miejsce pod Poznaniem. Na cmentarzu dla zwierząt w Nekielce pochowasz psa, kota lub szczura

Jeśli wybierzesz sobie psa, czy kota, a schronisko nie będzie widziało przeciwwskazań, by go wydać, spiszesz umowę. Adoptować zwierzę może tylko osoba pełnoletnia, posiadająca dowód tożsamości. Ważna rzecz: jeśli wynajmujesz mieszkanie, schronisko będzie potrzebować pisemnej zgody jego właściciela na trzymanie w nim psa czy kota.

W przypadku adopcji psa musisz mieć ze sobą smycz i obrożę, w przypadku adopcji kota – transporter. Zwierzę musi bowiem bezpiecznie dotrzeć do domu. Akcesoria te możesz kupić w schronisku.

Po podpisaniu umowy i uiszczeniu opłaty będziesz mógł pojechać ze zwierzakiem do domu. Możesz zapłacić kartą.

Schronisko dla zwierząt w Poznaniu

ul. Kobylepole 51, 61-304 Poznań
tel. 61 868 10 86
[email protected]

Godziny otwarcia schroniska
Poniedziałek - piątek: 10-19
Sobota - niedziela: 10-15
Święta - nieczynne

Ceny adopcji kotów z poznańskiego schroniska

Kot europejski krótkowłosy - 10 zł
Kot innej rasy (bez rodowodu) - 40 zł
Kot innej rasy z rodowodem - 200 zł
Transporter dla kota - 50 zł

Te koty ze schroniska w Poznaniu czekają na nowy dom:

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Najlepsze memy o kotach. Gdzie saszeta? Te memy doprowadzą Was do łez ze śmiechu. Twój kot też tak robi?

Gdzie saszeta? Najlepsze memy o kotach. Te memy doprowadzą W...

Miejskie Historie, odcinek 4 - Piła:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski