Równo o godzinie 17 w Poznaniu zawyły syreny, w ten sposób samorządowcy oraz mieszkańcy oddali hołd uczestnikom Powstania Warszawskiego, w tym 800 Wielkopolanom, którzy w stolicy 72 lata temu chwycili za broń. W tym samym czasie grupa kilkunastu kibiców na skrzyżowaniu alei Niepodległości i ul. Libelta odpaliła race, na kilka minut wstrzymując ruch samochodowy. Tak zaczęły się obchody rocznicowe pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego zorganizowane przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej - Zarząd Okręgu Wielkopolska i Miasto Poznań.
- Żołnierze Armii Krajowej walczyli w opuszczeniu, zdając sobie sprawę, że nie będzie zwycięstwa. Walczyli o honor żołnierza polskiego, wierność złożonej przysiędze. Nie raz zastanawiałem się co było większym bohaterstwem, paść od kuli, czy widząc śmierć swojego kolegi nadal walczyć i zająć jego miejsce przy RKM-ie - mówił płk Jan Górski, prezes ŚZŻAK okręg Wielkopolska.
Kombatant zwracał też uwagę na warunki w jakich obecnie żyją weterani. - Często nie mają pieniędzy by wykupić leki w aptece. Dlatego musimy pamiętać, że naród, który zapomina o swoich bohaterach, historii i korzeniach, po pewnym czasie przestaje być narodem - przestrzegał.
Pod pomnikiem przemawiali także wicewojewoda Marlena Maląg oraz Stanisław Tamm, sekretarz miasta Poznania. Po uroczystym złożeniu kwiatów przez delegacje złożone z samorządowców, polityków, oraz kombatantów, ułożono kotwicę, symbol Polski walczącej z kilkuset białych i czerwonych zniczy.
Obchody w Poznaniu rozpoczęły się o godz. 15.30 od złożenia kwiatów przy tablicy Armii Krajowej w krużgankach kościoła oo. Dominikanów, gdzie następnie odbyło się nabożeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?