Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni solidarni z Gołębiakiem. Nie straci wynagrodzenia

Mariusz Kurzajczyk
Mariusz Kurzajczyk
Paweł Gołębiak
Paweł Gołębiak Archiwum
Kaliscy radni nie zgodzili się na obniżenie pensji Pawła Gołębiaka. PWSZ chciała radnemu, nauczycielowi niemieckiego zmniejszyć liczbę godzin.

W połowie czerwca do Rady Miejskiej wpłynął wniosek o wyrażenie zgody na zmianę warunków umowy o pracę z radnym Pawłem Gołębiakiem. Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu prof. Jan Chajda zamierzał zmniejszyć radnemu Platformy Obywatelskiej, a jednocześnie nauczycielowi języka niemieckiego w PWSZ liczbę godzin, a tym samym wynagrodzenie. To efekt mniejszej liczby studentów zainteresowanych nauką tego języka.
Paweł Gołębiak zachował jednak pracę i pensję, bowiem radni w komplecie (w głosowaniu brały udział 22 osoby) odrzucili prośbę rektora. Radny PO serdecznie podziękował im za to i nie ma mu się co dziwić, bo przed głosowaniem nie mógł być pewnym decyzji swoich koleżanek i kolegów. Wprawdzie tradycją kaliskiego samorządu bardzo długo było, że nie zgadzał się na zwolnienie lub obniżenie zarobków radnych, ale tak było do czasu.
Jeszcze w 2013 roku Rada Miejska nie zgodziła się na rozwiązanie umowy o pracę przez PWSZ z Kamilą Majewską, jednakże kilka miesięcy później dyrektor kaliskiego teatru zwróciła się do rady o zgodę na zwolnienie z pracy obecnego prezydenta miasta Grzegorza Sapińskiego i głosami 13 rajców koalicji taką zgodę dostała. Przedstawiciele ówczesnej koalicji wyjaśniali, że pracodawca ma prawo wystąpić z taki wnioskiem i należy się nań zgodzić.
Dodajmy, że za odwołaniem Sapińskiego głosował wówczas także Paweł Gołębiak, choć obecny wiceprezydent, a wtedy radny opozycji Artur Kijewski ostrzegał, że kiedyś role mogą się odwrócić. I tak się stało, tyle że głosowanie zakończyło się inaczej.
Ciekawe, że jego wynik ucieszył samego Sapińskiego.
- Radni zachowali się tak, jak trzeba i tutaj nie ma co komentować. Ja mogę się nie zgadzać z panem Gołębiakiem, ale nie chcę, żeby jego rodzina cierpiała, dlatego, że jest radnym. Uważam, że jeżeli pracodawca będzie chciał z nim rozwiązać umowę o pracę to jest na to czas wtedy, kiedy nie będzie już radnym - wyjaśnił prezydent Kalisza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski