Do sali w Galerii Miejskiej Arsenał, w której trwają próby QLHEAD-a z Wojtkiem Luchowskim, wiedzie brzmienie basu. Dopiero po wejściu do niej dźwięki rozbrzmiewają pełnym spektrum częstotliwości. Okazuje się, że przed facetami schowanymi za laptopami i bębnami tańczy dziewczyna. Lecąca z głośników muzyka jest przetworzonym nagraniem z debat o instytucjach kultury, które odbyły się w Arsenale w ostatnich miesiącach.
Jedną z osób schowanych za laptopem jest Tomek Kuldo, czyli właśnie QLHEAD. Jego ksywa pojawia się w Poznaniu często w opisach różnych wydarzeń. Gra w klubach, występuje na festiwalach, jego utwory gra poznańskie radio. Ale chyba mało kto wie, kim jest QLHEAD.
- W 1996 roku wydaliśmy utwór w stylu nowego dance'u dla Polygramu. Zajmowałem się też hip-hopem, później jungle, drum'n'bassem - jeszcze zanim przyszła fala popularności tych gatunków - opowiada Tomek.
Pierwsze utwory produkował na Amidze 500. W stronę elektroniki skierował się, gdy jego kolega z Niemiec pokazał mu pierwsze oprogramowanie. Nagrywał w zaciszu domowym pod ksywą Qjon. Potem postanowił wyjść ze swoją muzyką na zewnątrz. - Szukałem w Poznaniu miejsca, gdzie można zagrać live act. Pojawiłem się w Meskalu - opowiada.
To, co robił, spodobało się Benkowi, wtedy właścicielowi Meskala, dzisiaj Meskaliny. Razem z basistą, z którym grał w grupie Instynkt, nagrał kilka utworów i opublikował je na MySpace - konto na tym serwisie społecznościowym było kilka lat temu dla wszystkich muzyków czymś wręcz obowiązkowym. - Wtedy zaproszono nas, żebyśmy zagrali na sylwestrze przed Leoną Lewis w Krakowie - opowiada.
Potem był pierwszy duży koncert na Made in Poznań w Poznaniu, z żywymi instrumentami perkusyjno-etnicznymi Wojtka Luchowskiego, występ na Audioriverze, nawet własny festiwal kierowanego przez niego netlabelu 3loop. Dwa lata temu Meskalina wydała płytę z zapisem jego koncertu.
Teraz przymierza się do wydania kolejnego albumu. W kilku utworach zaśpiewa Michał Kowalonek, wokalista Snowman i Myslovitz. Jest już pierwszy singiel - electropopowe "Cigarettes". Cały album ma ukazać się jesienią. Pojawi się na nim Gosia "Siara" Witkowska, grupa The Lollipops i wokalista zespołu Ufly. - Płyta będzie zawierała cały przekrój muzyki, w jakiej się obracam. Jestem dosyć niespójny muzycznie, ale wszystko łączy elektronika - mówi.
Na razie QLHEAD-a będzie można posłuchać w Arsenale. 10 lipca odbędzie się tam normalny dwugodzinny koncert.
- Na próbach zaczęliśmy od ambientu. Utwory komponowane były na żywo. Teraz już jest pięć utworów, opartych na nagraniach z debaty. Ma to dziwny, trochę szamański klimat. Dziewczyny zaczęły do nich tańczyć i zrobiła się z tego normalna regularna impreza - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?