Przytulisko dla bezdomnych będzie gdzie indziej? Mieszkańcy nie wierzą w słowa prezydenta [ZDJĘCIA]

Przytulisko dla bezdomnych stało się głównym tematem rozmowy prezydenta z mieszkańcami.

– Dlaczego nie było konsultacji społecznych w tej sprawie, przecież konsultacje są nawet w sprawie schroniska dla bezdomnych zwierząt?! Niektórzy z nas głosowali za przytuliskiem, nie wiedząc, że powstanie ono w bezpośrednim sąsiedztwie naszych domów – pytał Bartłomiej Molenda z ulicy Śniadeckich 1.

Przytulisko dla bezdomnych zdobyło najwięcej punktów podczas głosowania na budżet obywatelski. Wśród mieszkańców Łazarza zawrzało, gdy okazało się, że ma ono powstać przy Śniadeckich 12, tuż obok parku Wilsona. Bezdomni (nawet 50 osób), także ci pod wpływem alkoholu, mieliby w nim przebywać w godz. 18-8. Za dnia miałyby być wydawane posiłki. Mieszkańcy są przekonani, że bezdomni zaczęliby przebywać w okolicy całe dnie, pić alkohol, zaczepiać przechodniów.

– Już teraz na klatce spotykają się osoby, które piją tani alkohol. Teraz jeszcze będą mieli obok hotel! – irytował się mieszkaniec Śniadeckich 3.

Wtórowała mu Ewa Marzantowicz:
– Bezdomność wiąże się z alkoholizmem, zagrożeniem epidemiologicznym, przestępczością. Autor propozycji przytuliska rozważał, czy Śniadeckich jest odpowiednim miejscem. Uznał, że tak, jeśli służby miejskie będą czuwały nad bezpieczeństwem. Trudno mi wierzyć, że w okolicy będą stałe patrole. Widziałam jak w parku Wilsona bezdomni wygrzewali rany na słońcu, suszyli zakrwawione bandaże. Jak myli się w strumieniu przy skałkach. Jeśli będzie przytulisko dla bezdomnych, może wzrosnąć liczba bezdomnych w okolicy. Dlaczego nas się na to naraża? Czy my to wytrzymamy?

Ryszard Grobelny uspokoił część mieszkańców mówiąc, że poszukiwana jest nowa lokalizacja przytuliska. Nie wszyscy mu jednak uwierzyli.

– To kolej nie chce bezdomnych na dworcu. Niech kolej da budynek na przytulisko, np. dworzec zachodni – irytowała się radna Lidia Dudziak. – Jest też budynek magazynowy, które ZNTK oddały miastu. Może tam zorganizować przytulisko?

Prezydent nie chciał zdradzić jakie nowe lokalizacje są rozpatrywane. Pytany, kiedy zapadnie decyzja, mówił „do końca roku”.

– Przy Śniadeckich, tam, gdzie miało powstać przytulisko, wcześniej były plany zrobienia ogródka jordanowskiego. Czy jeśli przytuliska nie będzie, powstanie wreszcie plac zabaw dla dzieci? – pytał Bartłomiej Molenda. Ale odpowiedzi się nie doczekał: – Szczegółowe plany nie są mi znane – mówił prezydent.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!