Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Prokuratura odmawia śledztwa na stadionie im. Szyca

Łukasz Cieśla
Ruiny stadionu straszą do dzisiaj w centrum miasta. To efekt wydarzeń z końca lat 90.
Ruiny stadionu straszą do dzisiaj w centrum miasta. To efekt wydarzeń z końca lat 90. Andrzej Szozda
Nie będzie śledztwa w sprawie postawy władz miasta odnośnie ruin stadionu im. E. Szyca na Wildzie, na którym swoje mecze rozgrywała Warta. Domagał się tego poznański ekolog Lechosław Lerczak.

Uważa on, że postępowanie prezydenta Ryszarda Grobelnego doprowadziło miasto do straty ok. 400 mln złotych.

PRZECZYTAJ TEŻ:
Poznań stawia na sport - prezydent pokazał jak
Pat na stadionie Warty - Francuzi zrezygnowali

- Uznaliśmy, że brak jest danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa i odmówiliśmy wszczęcia śledztwa - mówi Małgorzata Mikoś-Fita, zastępca Prokuratora Rejonowego Poznań Stare Miasto.

Ta decyzja zapadła jeszcze w zeszłym roku. Sprawy stadionu jednak nie zakończyła. Bo śledczy nadal ją analizują, ale już w jej "pozakarnym" wątku. Chodzi o sprawdzenie, czy istnieją podstawy do unieważnienia przed sądem umowy, jaką przed laty władze klubu zawarły z prywatnym inwestorem. Umowy, która doprowadziła do impasu w sprawie zagospodarowania tego gruntu.

- W mojej ocenie sprawa jest przedawniona, ale nawet gdyby nie była, to przesłanki do unieważnienia umowy są wątpliwe - mówi Romana Szymczak z Prokuratury Rejonowej Poznań Stare Miasto. - Przesłałam właśnie swoją analizę przełożonym. Oni mogą mieć inne zdanie niż ja, dlatego jeszcze nie wiadomo, jaki będzie finał tej sprawy.

Z decyzji prokuratury niezadowolony jest Lechosław Lerczak. Uważa, że w poznańskich organach ścigania nie ma woli do wyjaśnienie sprawy.

- O tym, że Warta zamierza sprzedać stadion prywatnemu inwestorowi, miasto wiedziało doskonale od samego początku, czyli od końcówki lat 90. I choć mogło, to nie przejęło tego terenu. Efekt jest taki, że stadion miejski, zamiast na Wildzie, powstał przy ul. Bułgarskiej i to za ponad 700 mln zł. To olbrzymie koszty i sprawę wyjaśnia teraz CBA, a wystarczyło przed laty przejąć stadion Warty i za wiele mniejsze pieniądze tam zbudować porządną arenę piłkarską - przekonuje Lechosław Lerczak.

Więcej w dzisiejszym Głosie Wielkopolskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski