- Uważamy , że podwyżka nie powinna wejść w życie - podkreśla Arkadiusz Borkowski ze stowarzyszenia. - Z naszego raportu wynika, że drastycznie spada sprzedaż biletów. Najgorzej wygląda sytuacja z biletami długookresowymi.
Czytaj także:
Siedem grzechów głównych miejskiej komunikacji w Poznaniu
Zdaniem autorów raportu, jeśli ZTM nadal będzie w takim tempie tracił pasażerów, to wpływy do budżetu miasta będą mniejsze, a ulice Poznania zostaną zakorkowane. Argumenty, że powodem spadku liczby podróżujących MPK są remonty, stowarzyszenie uważa za chybione. I przypomina, że w 2012 r. przed wprowadzeniem czerwcowej podwyżki cen, także trwały inwestycje (przebudowa Grunwaldzkiej, pierwszy etap przebudowy Kaponiery, przedłużenie pestki do Dworca Zachodniego), a sprzedaż biletów wzrosła.
- Liczymy, że wysłane przez nas pismo do prezydenta i radnych rozpocznie dyskusję o komunikacji publicznej - tłumaczy Arkadiusz Borkowski. - Musimy odpowiedzieć sobie co jest w tym mieście priorytetem. Czy chodzenie pieszo, transport indywidualny czy publiczny? Jeśli komunikacja miejska, to powinna być ona sprawniejsza i tańsza niż obecnie.
Tomasz Lewandowski: Zbyt wysokie opłaty powodują rezygnację pasażerów z przejazdów
Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta zapewnił, że raport stowarzyszenia omówi ze swoimi współpracownikami.
- W niektórych rodzajach biletów nastąpił spadek sprzedaży, w innych wzrost. Nie można liczby sprzedanych biletów przekładać na liczbę pasażerów - mówi Paweł Marciniak, rzecznik prezydenta. - To będzie wiadome, gdy wejdzie PEKA.
Radni zapewniają, że w dyskusji o strukturze biletów i ich cenach wezmą pod uwagę analizy stowarzyszenia. I zapraszają "Inwestycje dla Poznania" do debaty.
- Propozycja prezydenta, dotycząca biletów jednorazowych w ramach PEKI jest efektywna. Będą one tańsze - uważa Łukasz Mikuła, radny PO. - Ale poważnie trzeba się zastanowić, czy sieciówki powinny zdrożeć.
Radny zwraca uwagę, że doprowadzi to do niekorzystnej relacji cenowej między biletami jednorazowymi a sieciówkami. Po kieszeni dostaną nabywcy tych ostatnich.
- Jestem sceptyczny wobec podwyżki, tym bardziej, że remonty się nie zakończą. Ale to rada zadecyduje - zaznacza Łukasz Mikuła. I dodaje: - Od stycznia nastąpił wyraźny spadek sprzedaży biletów. To ewidentnie skutek podwyżki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?