18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Podejrzanego seksuologa zbada... seksuolog

Łukasz Cieśla
O badaniu postanowiła prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Poznań-Nowe Miasto
O badaniu postanowiła prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Poznań-Nowe Miasto Fot. Waldemar Wylegalski
Prof. Lechosław G., podejrzany o molestowanie pacjentek, ma zostać przebadany przez seksuologa i psychiatrę. Tak postanowiła prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Poznań-Nowe Miasto.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Biegły z Francji krytycznie o seksuologu profesorze G.
Seksuolog podejrzany o molestowanie pacjentek ukarany przez UAM
Poznań: Seksuolog Lechosław G. ma usłyszeć zarzuty
Lechosław G. bez certyfikatu terapeuty. Zawieszony także na uczelni

- To standardowa procedura wynikająca z nowelizacji przepisów - mówi szef prokuratury Arkadiusz Dzikowski.

Eksperci mają zbadać poznańskiego seksuologa pod kątem jego poczytalności i zdolności do kierowania swoim postępowaniem. Chodzi o okres, w którym miał molestować swoje pacjentki.

- Molestowanie seksualne nie czymś normalnym czy naturalnym, dlatego warto, by o motywacjach kierujących profesorem G. wypowiedzieli się biegli - mówi nam anonimowo jeden z prokuratorów. - Gdyby okazało się, że biegli mają trudności ze sporządzeniem opinii, to można zarządzić o skierowaniu podejrzanego na obserwację do szpitala - dodaje.

Poznańska prokuratura najpierw musi znaleźć chętnych biegłych do zbadania znanego w Poznaniu prof. G. To może być trudne.

Wcześniej, gdy śledczy szukali eksperta mającego ocenić zasadność terapii stosowanej przez Lechosława G., znaleźli go dopiero we Francji. Pytani przez prokuraturę polscy eksperci, z różnych przyczyn, nie chcieli, bądź nie mogli oceniać poznańskiego terapeuty.

Francuski biegły, który podjął się tego zadania, krytycznie ocenił metody prof. G. i fakt dotykania pacjentek w intymne miejsca. Miesiąc temu śledczy, na podstawie jego opinii, zakazali prof. G. prowadzenia terapii.

Lechosław G. odwołał się od tej decyzji. A do zarzutów się nie przyznaje. Tłumaczy, że w swoim gabinecie stosował autorską formę terapii.

Zarzuty pacjentek wobec profesora G. ujawniła telewizja TVN. Po emisji reportażu prokuratura wszczęła śledztwo. Swoje zarzuty wobec terapeuty oparła na zeznaniach pokrzywdzonych pacjentek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski