- Na miejscu pojawiły się odpowiednie służby, podeszliśmy do sprawy na poważnie - mówi podinsp. Romuald Piecuch z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Natychmiast ewakuowano gości lokalu i lokatorów kamienicy przy ul. Gwarnej 9, sąsiadującej z Broadwayem. Łącznie około 200 osób - dodaje.
- Około godziny 24 ktoś zastukał do drzwi - relacjonuje pan Ryszard, lokator z kamienicy przy ul. Gwarnej. - Okazało się, że to straż pożarna. Powiedzieli nam, że w klubie podłożona jest bomba i kazali natychmiast opuścić mieszkanie. Wyszliśmy tak, jak staliśmy, w samych piżamach i z dziećmi na rękach. Było strasznie, przypomniało mi się, jak schodziłem do schronu w 1943 roku - dodaje.
Policjanci sprawdzili pomieszczenia klubu. I okazało się, że był to fałszywy alarm. - Po zakończeniu czynności lokal oddano właścicielowi - mówi podinsp. Romuald Piecuch. - Teraz będziemy ustalać osobę, która zadzwoniła do nas z informacją o podłożonej bombie.
Dla wszystkich mieszkańców i gości Broadwaya, którzy musieli opuścić klub w środku nocy, zorganizowano specjalny autobus MPK. To w nim roznegliżowani klubowicze mogli się schronić. Część z nich rozpierzchła się po całej ulicy Gwarnej.
- Mieszkańcy bali się wsiąść do autobusu, bo podchmieleni klubowicze stwierdzili, że podstawiono go tylko dla nich. Do swoich mieszkań wróciliśmy około 2.30 w nocy, tuż po zakończeniu akcji - opowiada pan Ryszard. - Impreza trwała jednak dalej, aż do białego rana. A około godz. 5 doszło jeszcze do bójki pod klubem. Baliśmy się wychylić nawet nosa - dodaje.
Jest kilka wersji zdarzenia. Jedna z nich mówi o tym, że mogła to być zemsta lokatorów kamienicy, skonfliktowanych z właścicielem klubu Broadway, który powstał nielegalnie. Od 1,5 roku bowiem głośna muzyka i burdy spędzają sen z powiek mieszkańcom ulicy Gwarnej i Kościuszki.
Czytaj także:
Hulaj dusza, tu Broadway. Strefa wolna od prawa?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?