– Dostaliśmy karty z wyliczeniami czynszu – Zofia Wielogosz, mieszkanka kamienicy z rejonu rynku Jeżyckiego pokazuje druk i wyjaśnia, że pojawiła się tam nowa rubryka „zimna woda składnik – ogólny”.
Kartki z taką samą informacją otrzymują inni mieszkańcy domów należących do tej spółdzielni. – Wynika z nich, że dodatkowo naliczono nam opłatę zryczałtowaną zależną od wielkości mieszkania – denerwuje się Barbara Grabska z Winiar.
Mieszkańcy płacić więc muszą podwójnie – za wodę, którą zużyli oraz tę, która w znacznej części ich domów nawet nie popłynęła. Kwoty tej drugiej opłaty są różne – od kilku do kilkudziesięciu złotych.
– Wyliczyliśmy, że w naszej kamienicy jest to łącznie 1700 złotych miesięcznie za wszystkie mieszkania – podsumowuje Zofia Wielogosz.
Spółdzielnia tłumaczy – w piśmie do lokatorów – wprowadzenie nowej opłaty różnicami, jakie wystąpiły pomiędzy wskazaniami wodomierzy w mieszkaniach lokatorów, a głównym licznikiem prowadzącym do nieruchomości. Zna też przyczynę występowania tych różnic. Jak czytamy w uzasadnieniu decyzji o wprowadzeniu nowej opłaty, liczniki w domach często działają nieprawidłowo. To powoduje, że różnice pomiędzy zużyciem wody a odczytem mogą wynieść nawet kilkadziesiąt procent! Dodatkowo, według pisma SM Jeżyce, niektórzy z mieszkańców źle użytkują liczniki.
– To po co spółdzielnia montuje nam wodomierze, skoro twierdzi, że są złe – denerwuje się Zofia Wielogosz. Kolejnym argumentem władz SM Jeżyce, jest fakt, że liczniki montowano w budynkach do tego nieprzystosowanych lub też podłączono je za pomocą zbyt krótkich przewodów. W niektórych z wodomierzy może też osadzać się wapń żelaza lub zanieczyszczenia, co negatywnie wpływa na prawidłowość odczytów.
– Według mnie żaden z tych argumentów nie wskazuje, że to mieszkańcy ponoszą odpowiedzialność za różnice występujące na licznikach – mówi oburzona Barbara Grabska, która przypomina, że pobierana opłata przez spółdzielnię jest zryczałtowana, a taka – według stawek Aquanetu – jest wyższa niż olicznikowana.
– Najpierw nam mówiono, że jak będą liczniki, to mniej zapłacimy za wodę, a teraz okazuje się, że mamy i tak wydawać więcej – skarży się Zofia Wielogosz.
Spytaliśmy, co na zarzuty lokatorów mają do powiedzenia władze spółdzielni. Dostaliśmy e-maila podpisanego „Zarząd SM Jeżyce”. Z pisma wynika, że nowa opłata naliczana jest w przeliczeniu na metr kwadratowy mieszkania. W każdym bloku może być ona inna, gdyż jest tworzona osobno na każdą nieruchomość.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?