Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Mieszkańcy Jeżyc walczą o miejsca parkingowe przed domami

BEM
Tu stał kiedyś dom dla robotników budujących blok należący teraz do spółdzielni. Na murze jest ślad. W dokumentach - nie ma.
Tu stał kiedyś dom dla robotników budujących blok należący teraz do spółdzielni. Na murze jest ślad. W dokumentach - nie ma. Fot.B.Marcińczyk
Mieszkańcy bloku SM "Jeżyce" przy ulicy Kraszewskiego 10-10 b być może będą musieli oddać skrawek gruntu miastu, które upomniało się o teren sąsiadujący z budynkiem urzędu przy ulicy Prusa 3. Więcej mogą stracić lokatorzy budynku przy ul. Słowackiego 26. Tu z kolei SM "Jeżyce" upomniała się o kawałek ziemi, na którym parkują samochody członkowie wspólnoty mieszkaniowej. Kilka tygodni temu pisaliśmy, że obie sprawy powinny zakończyć się jeszcze w lipcu - niestety, niekorzystnie dla mieszkańców.

Teraz pojawiło się, przynajmniej dla mieszkańców z Kraszewskiego, "światełko nadziei".
- Dwadzieścia lat temu, mówiono o zamianie gruntów, bo na spornym dzisiaj terenie kiedyś był budynek przeznaczony dla ekipy budowlańców. Sprawdziłem dokumenty w urzędzie i nie ma tam śladu ani po zamianie, ani po budynku - opowiada Michał Mańka, mieszkaniec bloku przy ulicy Kraszewskiego.

Spółdzielcy zaczęli więc wspólnie działać, by jednak gruntu im nie zabrano. Prowadzili korespondencję z Zarządem Komunalnych Zasobów Lokalowych. Ten nie zgadzał się ani na dzierżawę ani na wykup przez nich terenu. Dlatego spółdzielnia kilka tygodni temu zobowiązała się oddać grunt miastu. Dzisiaj płot powinien być przesunięty - bliżej bloku. Na razie jednak będzie stał tam, gdzie stoi. Dzięki pomysłowi mieszkańców.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

- Na nasze podwórko wjeżdżamy od ulicy Prusa 3. Tak samo jak urzędnicy pracujący w budynku pod tym adresem. W połowie drogi, na granicy działek stoi brama. Wystarczy przesunąć ją bliżej ulicy Prusa. Urzędnicy będą parkować od rana do popołudnia, a my będziemy mieli miejsca dla naszych samochodów przez noc - tłumaczy M. Mańka. - Podobno miasto chciało na odzyskanym gruncie mieć rowerownię. Znajdzie się miejsce i na nią.

Taką propozycje przedłożył w spółdzielni. Ta pomysł zaakceptowała i przekazała do ZKZL.
- Spółdzielnia może zamontować szlaban na swój koszt, wyposażyć mieszkańców i urzędników w wpiloty - mówi Marcin Rysmanowski, zastępca kierownika osiedla "Jeżyce".

- Będziemy tę propozycje rozpatrywać - zapewnia Magdalena Gościńska z ZKZL.
Zdecydowanie gorzej ma się sytuacja z gruntem przy Słowackiego. Spółdzielnia nie ustępuje i chce od wspólnoty 750 złotych miesięcznie za dzierżawę.

- Nie jest ważne czy tam stoi pięć czy 15 aut. Taki jest koszt dzierżawy tego terenu- podkreśla Marcin Rysmanowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski