Poznań ma otrzymać 100 tys. złotych na laptopy dla uczniów i nauczycieli. Zastępca prezydenta: "To kpina"

Ministerstwo Cyfryzacji przekaże samorządom pieniądze na laptopy dla nauczycieli i uczniów. Gminy mogą składać wnioski od środy, 1 kwietnia. O pieniądze może wnioskować każda gmina.

Czytaj także: Będą laptopy dla nauczycieli i uczniów! Gminy mają kupić sprzęt, 180 milionów złotych przekaże Ministerstwo Cyfryzacji

Łącznie na ten cel przeznaczono 186 mln zł. Kwota wsparcia została powiązana z liczbą uczniów. Złożenie wniosku jest gwarancją wypłaty środków, a wkład własny nie jest wymagany.

Dla Poznania wygospodarowano 100 tys. złotych

Poznań może otrzymać z ministerstwa 100 tys. złotych, co wystarczy na zakup 33 laptopów. Tymczasem potrzeby przekraczają 2 tys. sztuk komputerów.

- W marcu zapotrzebowanie na sprzęt komputerowy (komputery stacjonarne, laptopy i tablety) zgłoszone przez samorządowe placówki oświatowe do Wydziału Oświaty wyniosło 2 224 sztuki. Zgłoszono również zapotrzebowanie na mobilny dostęp do internetu w ilości 329 sztuk - mówi Radosława Paszkiewicza z Wydziału Oświaty.

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania przyznaje, że kwota przeznaczona na laptopy dla uczniów jest zbyt mała w porównaniu do potrzeb. Podkreśla także, że pieniądze nie trafiły jeszcze do samorządu.

- 100 tys. złotych z Ministerstwa Cyfryzacji to kpina. Przy obiektywnym przyznawaniu pieniędzy do Poznania powinno trafić około 2,2 mln złotych. Za pieniądze od ministerstwa możemy zakupić około 30 laptopów, a zapotrzebowanie jest na ponad 2000. Uważam, że przyznawanie tych pieniędzy jest głęboko niesprawiedliwe - mówi.

- Nie podpisaliśmy jeszcze żadnej umowy i nie otrzymaliśmy jeszcze pieniędzy - dodaje.

Zobacz też: #WspieramyLokalnyBiznes: Fundacja Amicis przekazała do szkół we Wronkach 65 tabletów. Pomogą w nauce zdalnej

Miasto przeznaczyło milion złotych na zakup sprzętu

By wesprzeć uczniów i nauczycieli, usprawnić ich pracę zdalną władze miasta zdecydowały przekazać na zakup sprzętu milion złotych z budżetu miasta.

- Wygospodarowaliśmy z rezerwy miasta milion złotych na zakup laptopów dla szkół. Za te pieniądze będzie można kupić około 350 komputerów. Ponadto wicepremier Jadwiga Emilewicz zadeklarowała pomoc i wystosowaliśmy do rządu pismo o uzupełnienie kwoty na sprzęt o 3 mln złotych - zaznacza Mariusz Wiśniewski.

"Każdy komputer się przyda"

Obecnie Wydział Oświaty wspólnie z Biurem Obsługi Inwestorów UMP organizuje akcję zachęcającą firmy i osoby prywatne do nieodpłatnego przekazywania wyposażenia informatycznego szkołom. Akcja nosi nazwę „każdy komputer się przyda”. Potencjalni ofiarodawcy zgłaszają do Wydziału Oświaty chęć przekazania sprzętu. Następnie urzędnicy kontaktują się z konkretną placówką, która wcześniej zgłosiła niedobór takiego sprzętu. Ostatecznie firmy i osoby prywatne finalizują sprawę przekazania sprzętu z daną szkołą.

- Do dziś zgłosiło się 18 podmiotów prawnych i osób fizycznych deklarujących chęć przekazania 94 sztuk sprzętu. Obecnie zrealizowano już przekazanie 50 sztuk, a kolejne transfery są w trakcie uzgodnień - mówi Joanna Żabierek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Poznania.

Zobacz także: Zerówka w Poznaniu zostanie zamknięta, ponieważ rodzice nie zdążyli zapisać dzieci przez koronawirusa. Teraz piszą petycję do władz miasta

Przekazywaniem komputerów dla uczniów lub nauczycieli zajmuje się konkretna szkoła, a personalnie jej dyrektor.

ZOBACZ TEŻ:

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta