Dlaczego? Poszło o dodatkowe 500 tys. zł na budowę teatru dla szkoły Łejery. Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady zwrócił się do prezydenta o przyznanie tych dodatkowych pieniędzy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dodatkowe patrole. Radni chcą, żeby nie było ich mniej
Budżet Poznania: Zobacz, na co wystarczy pieniędzy
- Nie można rozstrzygnąć konkursu na wybór wykonawcy, bo w budżecie jest za mało pieniędzy - argumentował G. Ganowicz. - Najniższa oferta jest wyższa o pół miliona złotych od przewidzianych przez miasto pieniędzy na ten cel.
Przypomnijmy, że miasto w Wieloletniej Prognozie Finansowej przewidziało na teatr dla Łejerów w tym roku 1,5 mln, a w przyszłym 3,1 mln (po przyznaniu 500 tys. koszt inwestycji wyniósłby 5,1 mln zł). Jednak w projekcie budżetu na 2012 r. prezydent w ogóle nie uwzględnił tej inwestycji.
- W obecnej sytuacji finansowej nie jest ona uzasadniona - twierdzi Ryszard Grobelny. I dodał, że nie potrafi powiedzieć skąd wziąć owe 500 tysięcy złotych i z jakiego zadania zrezygnować, by to przedsięwzięcie zrealizować.
Marek Sternalski, szef klubu radnych PO przypomniał jednak prezydentowi, że jak pojawiały się nagłe potrzeby związane ze stadionem, to nie było problemu ze znalezieniem pieniędzy.
- Gdyby prezydent był przekonany do teatru dla Łejerów, to znalazłby fundusze - uważa M. Sternalski.
R. Grobelny nie zmienił zdania, a rada w rewanżu odrzuciła proponowane przez niego zmiany do tegorocznego budżetu. A przewidywały one m.in. 6 mln zł na komunikację miejską, 450 tys. dla szpitala Raszei, 600 tys. na dodatki mieszkaniowe czy 2,5 mln zł dla oświaty (łącznie, doliczając tzw. przesunięcia w przypadku oświaty w grę wchodzi kwota 8,4 mln zł).
- Szantaż w polityce jest dopuszczalny - ocenił zachowanie radnych R. Grobelny. - Ale radni powinni zaproponować skąd wziąć te pieniądze.
Prezydent zapowiedział, że ponownie zaproponuje zmiany w budżecie na ten rok na sesji 20 grudnia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?