W tym roku w Poznaniu stawka za metr kwadratowy budynku mieszkalnego wynosi 70 groszy. Natomiast w przypadku lokalu związanego z działalnością gospodarczą to 21,94 zł za metr, czyli ponad 30-krotnie więcej. Sprawdziliśmy w poznańskim Urzędzie Miasta, że lokal, w którym działa kancelaria Tomczaka, wciąż figuruje jako mieszkalny.
- W Wydziale Urbanistyki i Architektury nie znaleziono dla takiego lokalu zmiany sposobu użytkowania. To wciąż lokal mieszkalny. Jeśli prowadzona jest tam działalność gospodarcza, powinno to zostać zgłoszone - mówi Rafał Łopka z biura prasowego poznańskiego magistratu.
Informuje też, że jeśli mieszkanie jest zajęte na działalność, stosuje się najwyższe stawki podatku.
Czytaj także:
Radny Michał Tomczak: Okłamałem dziennikarzy
Michał Tomczak, radny PO, ma milionowy majątek, ale mieszkania w TBS nie oddaje
Kancelaria notarialna, którą Jacek Tomczak prowadzi wspólnie z jedną panią notariusz, mieści się w kamienicy w centrum Poznania. Z naszych ustaleń wynika, że kancelaria zajmuje sporą powierzchnię.
Jeden z dokumentów mówi, że lokale należące do krewnych polityka zajmują 180 metrów kwadratowych, ale poseł Tomczak tego nie potwierdza.
Gdyby przyjąć, że jego kancelaria to mieszkanie, podatek wyniósłby około stu złotych. W przypadku lokalu pod działalność gospodarczą miasto powinno otrzymać 30-krotnie wyższą należność.
We wtorek zadzwoniliśmy do Jacka Tomczaka. Powiedzieliśmy, że wiemy, że prowadzi kancelarię w lokalu, który oficjalnie jest mieszkaniem i miasto ma dostawać z tego tytułu znacznie niższy podatek.
- Nie jestem na bieżąco. Zwłaszcza, że nie jestem współwłaścicielem lokalu i płatnikiem tego podatku - zapewniał nas wtedy Jacek Tomczak. Kiedy zwróciliśmy uwagę, że współwłaścicielami jest jego rodzina, odpowiedział, że spróbuje wyjaśnić sprawę.
Tłumaczeniami posła Platformy zdziwiony jest Zbigniew Brzozowski, który jest jednym z członków zarządu wspólnoty mieszkaniowej zarządzającej kamienicą.
- Polityk mówi, że nie jest współwłaścicielem? Jeśli formalnie nim nie jest, to od wielu miesięcy zachowuje się jakby nim był. Przychodził na zebrania naszej wspólnoty. Reprezentował swoją żonę i siebie. Podpisywał się pod uchwałami, na listach obecności, aktywnie uczestniczył w posiedzeniach - opowiada Zbigniew Brzozowski.
Dodaje, że rodzina Tomczaków pojawiła się w kamienicy około 2 lat temu. - Byłem w ich lokalu. Widziałem, że wybili ścianę i dwa mieszkania połączyli w jeden lokal. Dziś nikt tam nie mieszka, prowadzona jest działalność gospodarcza, czyli kancelaria - mówi Brzozowski.
Dzisiaj po raz kolejny rozmawialiśmy z Jackiem Tomczakiem. Stwierdził, że nie miał czasu sprawdzić, jak wygląda sprawa z podatkiem. Raz jeszcze zaznaczył, że nie jest współwłaścicielem lokalu ani płatnikiem podatku. Po odpowiedzi odesłał nas do właścicieli lokali, którymi są jego żona oraz jego rodzice. Kiedy poprosiliśmy o kontakt z nimi, poseł odpowiedział nam po kilku godzinach, że "stanowczo nie życzyli sobie, by ich niepokoić". Bo mieli wskazać, że kwestie podatkowe to ich prywatna sprawa, obowiązuje ich tajemnica skarbowa, a poza tym wyjaśnią wątpliwości bez udziału mediów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody