Pomysły miasta na dawną bazę KLA [FOTO]

Niszczejące budynki, rdzewiejące bramy, porastające cały teren chwasty. Tak obecnie wygląda była siedziba i zajezdnia Kaliskich Linii Autobusowych przy ul. Majkowskiej. Ekipa prezydent Janusza Pęcherza chciała do tamtejszego biurowca przenieść wydziały Urzędu Miejskiego związane z budownictwem i inwestycjami. A co planuje ekipa Grzegorza Sapińskiego?

- W maju spółka użyczyła ten teren miastu Kalisz do grudnia 2023 roku - tłumaczy Mariusz Wdowczyk, prezes Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego.

Na terenie byłej bazy Kaliskich Linii Autobusowych znajduje się kilka budynków m.in. garaże, myjnia czy dawny biurowiec. Jednak zdaniem Mariusza Wdowczyka znajdują się one w takim stanie, że raczej niemożliwe będzie ich ponowne zagospodarowanie.

- Jednak nie chciałbym przesądzać. Być może pojawi się taki projekt, który uwzględni modernizację tej infrastruktury - ostrożnie komentuje Wdowczyk.

Z ramienia miasta umowę użyczenia podpisywał Wydział Gospodarowania Mieniem, jednak jak się dowiadujemy, dalsze kroki w tej sprawie podejmuje Biuro Obsługi Inwestora i Pozyskiwania Funduszy.

- Umowa została zawarta w związku z planami inwestycyjnymi miasta dotyczącymi transportu zbiorowego. Na zawarciu umowy nasza rola się kończy - informuje Michał Pilas, p.o. naczelnika Wydziału Gospodarowania Mieniem UM w Kaliszu.

O szczegóły pytamy Monikę Otrębską -Juszczak, kierownika Biura Obsługi Inwestora i Pozyskiwania Funduszy, która tłumaczy, że Miasto Kalisz zabiega w sprawie tej inwestycji o środki z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.

- Chcemy zrealizować na tym terenie węzeł przesiadkowy, czyli po prostu większy przystanek. Będzie tam też parking dla autobusów, samochodów i rowerów. Chcemy odciążyć przez to zatłoczone centrum miasta - informuje Monika Otrębska - Juszczak.

Teren, który został użyczony miastu to 5000 m2. Rozstrzygnięcie konkursów planowane jest na listopad br. Poza tym miasto ma nadal w planach przeniesienie w rejon ulicy Majkowskiej, nieopodal dawnej bazy KLA, targowiska z Nowego Rynku.

- Ta inwestycja i targowisko idealnie współgrałyby w tamtym miejscu - uważa prezydent Kalisza, Grzegorz Sapiński.

Nie podziela zdania swojego poprzednika, że do biurowca KLA powinny zostać przeniesione nie mieszczące się w ratuszu wydziały.

- Chcielibyśmy rozbudować nasz budynek przy ulicy Kościuszki, by mieszkańcy nie musieli załatwiać swoich spraw aż w trzech lokalizacjach - tłumaczy Grzegorz Sapiński.

Co do biurowca KLA miasto na razie nie ma żadnych planów.