Jak podała "Gazeta Wyborcza" dwie rodziny muszą się wyprowadzić. Właściciel nieruchomości ma związane ręce i czeka na decyzję nadzoru budowlanego.
- Jednej kobiecie udało się już znaleźć mieszkanie. Druga rodzina zarzeka się, że nie opuści lokalu. Jeśli decyzja PINB-u się potwierdzi, eksmisja będzie jednak konieczna - mówi Mateusz Mróz, zarządca nieruchomości.
Choć w kamienicy pękają ściany i sypie się gruz, przy Półwiejskiej 24 praca wre.
- Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego podtrzymał decyzję o tym, że budowa ma być zamknięta, ale roboty nie stanęły ani na chwilę - zapewnia Mateusz Mróz. - Pojawiają się kolejne uszkodzenia. Nam pozostaje już tylko droga cywilnoprawna, bo inwestor nie weźmie na siebie odpowiedzialności za zniszczenia - dodaje.
Przypomnijmy, że przedsiębiorca buduje bez żadnych zezwoleń, a w prokuraturze Poznań-Stare Miasto toczą się już dwa postępowania. Pierwsze w sprawie prowadzenia robót budowlanych bez zgody inspektoratu oraz odnośnie podrobienia zgody na przebudowę budynku z Wydziału Urbanistyki i Architektury UM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?