Pokolenie, które ma własne sprawy. Jacy są dzisiejsi dziadkowie? Tak zmieniły się ich relacje z wnukami na przestrzeni lat

Jak zmieniły się relację dziadków z wnukami na przestrzeni lat? Czy można zauważyć jakieś różnice?
Te relacje się zmieniają, bo zmieniają się dziadkowie i wnukowie, ale także struktury rodzin czy to, że mamy większą migrację i ludzie częściej się przeprowadzają. To powoduje, że częściej wnukowie mieszkają dalej od dziadków. Kiedyś rodziny wielopokoleniowe były razem lub w dużej bliskości do siebie. Może to generować rzadsze kontakty bezpośrednie, ale również chęć dowiedzenia się jak możemy się spotykać nie będąc w tym samym miejscu. Tu z pomocą przychodzą nowoczesne technologie, by jakość tych relacji utrzymywać.

Czytaj także: Odczarować hospicjum – tu nie ma miejsca na tematy tabu, ale jest na marzenia

Wiemy, że wydłużyła się średnia przewidywalna długość życia. Ludzie żyją dłużej i ten czas bycia dziadkiem również może być dłuższy. Kondycja osób starszych jest o wiele lepsza, co może wpływać na to, że to pokolenie może nie być skoncentrowane tylko na opiece nad wnukami, otwierają się różne inne możliwości kiedy jesteśmy na emeryturze.

Jakie są rodzaje relacji dziadków i wnuków?
Możemy mieć dziadków zdystansowanych, którzy tych kontaktów z wnukami za wiele nie mają i nie tworzą przez to bliskich relacji, ale to jest mniejszość.

Następną grupą dziadków są bardzo zaangażowani w życie wnuków, nawet czasami tak dalece, że wchodzą w role rodzicielskie. Jest to sytuacja w której dziadek czy babcia są osobą tego pierwszego kontaktu, która najwięcej czasu spędza z dzieckiem. Wtedy pojawia się ryzyko wchodzenia w rolę rodzica. Jednak te dziadka czy babci jest inna – mają oni inne zadania.

Najlepszym rozwiązaniem jest to pośrednie. Są to tacy dziadkowie, którzy mają ciepłe, serdeczne kontakty z wnukami, ale nie wchodzące w kompetencje rodziców. W psychologii podnosi się argument, że bardzo korzystają na tym obie grupy. Widzimy, że dzieci zyskują na tej relacji jeśli chodzi o rozwój poznawczy, emocjonalny czy społeczny. Ale seniorzy również, dlatego jest to relacja, o którą trzeba dbać.

Czy dziadkowie są od tego, żeby rozpieszczać?
Jest to bardzo uproszczone, ale myślę, że coś w tym jest. Wielu dziadków relacjonuje, że jest to niezwykle przyjemna, dająca dużo satysfakcji relacja, bo wygląda to tak, że nie jesteśmy już tymi, którzy muszą wprowadzać różne regulacje i pilnować przestrzegania obowiązków. Dziadkowie mają najlepsze co wynika z tej relacji – bliskość, miłość, wspólne spędzanie czasu czy dzielenie doświadczeniami. Nie muszą wypełniać tych trudnych obowiązków rodzicielskich.

Dziadkowie też mają w sobie dużo więcej cierpliwości, ale też dostępności i czasu na spędzanie czasu z wnukami. Wiek senioralny wiąże się z wyhamowaniem, zwolnieniem, a przez to zyskuje się nową perspektywę do różnych spraw. Dziadkowie bardziej doceniają jakość bycia z tym wnukiem, np. przy wspólnym układaniu puzzli czy oglądaniu filmu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News