Do Wielkopolski napływa coraz więcej podrobionych produktów. Najczęściej są to ubrania, perfumy, zegarki oraz akcesoria do telefonów i komputerów. Policja w ciągu ostatniego półrocza wykryła i prowadziła ponad 500 takich spraw. Wielkopolanie, którzy kupili przez internet podróbkę, mogą spodziewać się teraz wezwania na przesłuchanie w charakterze świadka. W takiej sytuacji znalazła się mieszkanka Lubonia, która na portalu Allegro zamówiła buty Nike Air Max.
Jak mówi kobieta, kupując obuwie, była przekonana, że towar jest oryginalny:
– Na aukcji było napisane, że buty są w 100 proc. oryginalne. Cena też była wiarygodna– kosztowały ponad 300 zł, a kolejne 70 zł zapłaciłam za przesyłkę – opowiada Olga z Lubonia. Problemy zaczęły się po zapłaceniu pieniędzy. Buty zamiast w ciągu 30 dni, przyszły po kilku miesiącach i zostały zatrzymane w urzędzie celnym w Poznaniu.
– Jak myślałam, że problem jest rozwiązany, pojawiło się wezwanie na komisariat policji. Okazało się, że buty są podrobione – wyjaśnia Olga.
Maciej Święcichowski z biura prasowego policji tłumaczy, że przesłuchanie kobiety były konieczne w ramach pomocy prawnej dla Komendy Miejskiej Policji w Łomży. Buty zostały zabezpieczone, a sprawa trafiła do prokuratury.
Oszukana mieszkanka Lubonia nie odzyska już kupionego towaru, a zwrotu pieniędzy musi dochodzić “na własną rękę”. Jak wyjaśnia Cezary Kosman, rzecznik poznańskiej izby celnej, przypadki, kiedy prokuratura umarza postępowanie w sprawie obrotu podróbkami raczej się nie zdarzają. Tylko wtedy mieszkanka Lubonia mogłaby liczyć na zwrot produktu.
– Zwykle podejmowana jest decyzja o przepadku towaru na rzecz Skarbu Państwa lub jego zniszczeniu – mówi rzecznik.
Tak było w przypadku dwóch dużych zatrzymań, jakich wielkopolska Służba Celna dokonała w 2015 roku. W urzędzie celnym w Poznaniu zarekwirowano ponad 11 tysięcy podrobionych certyfikatów znanej firmy komputerowej. Towar w trzech przesyłkach nadesłany był z Chin. Z kolei w oddziale celnym MTP, zatrzymano 10 tysięcy podrobionych prezerwatyw.
– Jedno z większych zatrzymań w ostatnim czasie odbyło się w ubiegłym roku. W oddziale celnym w Gądkach ujawniono kontener z podrobionymi wodami toaletowymi, perfumami i maszynkami do golenia. Waga kontenera wynosiła 19 ton – mówi Cezary Kosman.
Zabezpieczono wtedy przedmioty z podrobionymi znakami towarowymi łącznie sześciu firm. Pięć z nich złożyło wniosek o ściganie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?