Miasto wybuduje pływalnię na os. Zwycięstwa, a Spółdzielnia Mieszkaniowa Winogrady, do której należy działka, będzie nią zarządzać i ponosić koszty jej utrzymania. Taki był plan. Co więcej w ubiegłorocznym budżecie przewidziano na tę inwestycję 600 tys. zł, a w kolejnych latach 8,7 mln zł i 2,7 mln zł.
Z tych zamiarów nic nie wyszło. Przedsięwzięcie odsunięto w czasie, planując na nie w tym roku zaledwie 200 tys. zł.
– Spółdzielnia jest gotowa użyczyć, wydzierżawić działkę pod inwestycję lub zamienić się z miastem gruntami – mówi Joanna Frankiewicz, radna PRO i szefowa komisji sportu, która w poniedziałek zajmowała się tą sprawą.
Joanna Frankiewicz, radna PRO: Nie chcemy słyszeć, że trwają rozmowy. Oczekujemy konkretów
Tymczasem miasto zaproponowało, by spółdzielnia podarowała nieruchomość. – Jak twierdzi spółdzielnia, każdy wariant, poza darowizną, wchodzi w grę – wskazuje radna Frankiewicz.
SM Winogrady na darowiznę nie chce się zgodzić, ponieważ musiałaby zapłacić ponad 2 mln zł podatku.
– Wygląda na to, że miasto robi wszystko, by nie zbudować basenu na os. Zwycięstwa. Przez 19 miesięcy nie zrobiono nic, by ta inwestycja została zrealizowana – uważa J. Frankiewicz.
Dlatego komisja sportu oczekuje, że co miesiąc urzędnicy będą składać sprawozdanie z postępu prac nad tym przedsięwzięciem.
– Nie chcemy już słyszeć, że trwają rozmowy, prowadzone są analizy. To słowa wytrychy. Oczekujemy konkretów – mówi J. Frankiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?