Co to takiego? LipDub jest dość trudną w realizacji formą klipu. Cały teledysk jest zrobiony z jednego ujęcia kamery, do tego ma wyglądać jak najbardziej spontanicznie.
Konkurs "Głosu"
Organizujemy plebiscyt na najlepszego, wielkopolskiego LipDuba! Każda szkoła, która nakręciła podobny klip może wysłać do nas jego adres Youtube. My umieścimy wszystkie nadesłane filmiki na stronie www.gloswielkopolski.pl, a nasi czytelnicy wybiorą ten najciekawszy. LipDuby prosimy przesyłać na adres [email protected]
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Lip Dub uczniów Gimnazjum nr 12 [film]
Poznań: Liceum Sióstr Urszulanek ma swój lip dub[/b]
W Poznaniu powstał kolejny studencki LipDub
UAM: Znakomity lipdub z Poznania. Zobacz film!
Pod LipDub zawsze podłożona jest jakaś piosenka - w przypadku pilskiej podstawówki był to utwór "Kopa Kopernikana" na melodię "Coppernicany" grupy Enej. Występujące w nim osoby poruszają wargami tak, aby wyglądało, że to oni śpiewają dany utwór. Stąd nazwa - od angielskich słów lip dubbing (dubbing warg).
- Trudność polega na tym, że gdy ktoś zepsuje jakieś ujęcie, to trzeba zacząć od początku. Mieliśmy fajny pomysł na wstęp - dzieci przyjeżdżają do szkoły na rowerach, rolkach... ale, niestety, "aktorzy" co chwilę nam się przewracali i całość trzeba było zaczynać od nowa - opowiada Elżbieta Sabik, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Pile i pomysłodawca tego projektu.
- Z punktu widzenia operatora to także największy problem. LipDuby kręci się za jednym zamachem, z reguły w wąskich, szkolnych pomieszczeniach. Bardzo często zdarza się, że ktoś niechcący potrąci kamerę, a wtedy nie ma siły - trzeba zaczynać od nowa - potwierdza Ireneusz Bednorz, szef współprodukującej wielkopolskie LipDuby firmy Blow Up Studio.
Do realizacji pilskiego Lip-Duba włączyli się wszyscy nauczyciele oraz rada rodziców. Mobilizacja była wielka, bo klip zrealizowano za bardzo skromne środki.
- Nie mieliśmy na to pieniędzy, ale rada rodziców pomogła, sprzęt udało nam się pożyczyć, no i znalazł się sponsor. Sześć prób mieliśmy po godzinach lekcyjnych - dodaje Elżbieta Sabik. Jak na LipDuby to bardzo mało.
- Pamiętam LipDuba z aż dwunastoma powtórkami. Im starsi bohaterowie, tym klip kręci się łatwiej - dzieciom nie zawsze udaje się zapamiętać tekst piosenki - dodaje Bednorz.
- Mieliśmy ułatwione zadanie, bo gdy wkroczyliśmy z kamerą, wszystko było gotowe. Byłem pod wrażeniem zorganizowania dzieci - wspomina Sławomir Jerzak, operator kamery. Po szkole prowadziły go dwie postaci: Doda i Mikołaj Kopernik. Nie obyło się bez niekontrolowanych niespodzianek...
- Statua Wolności miała tubę do konfetti, ale uczennica, która miała ją odpalić miała spocone ręce ze stresu i nie mogła jej odkręcić. Więc nauczycielka weszła, schowała się za nią i wystrzeliła. Dzięki jej refleksowi nie musieliśmy powtarzać wszystkiego od początku - wspomina Jerzak.
Pierwszym słynnym wielkopolskim LipDubem był klip, przygotowany przez studentów Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM. Dzięki sieciowej popularności teledysk stał się znany w całym kraju. Do tej pory liczba wyświetleń blisko 8-minutowego LipDuba na portalu YouTube wynosi ponad 715 tysięcy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody