Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na pochówek na poznańskich cmentarzach komunalnych trzeba czekać prawie dwa tygodnie. Pogrzeby w soboty mają skrócić kolejkę oczekujących

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Na poznańskich cmentarzach komunalnych pochówki mają odbywać się także w soboty. Spowodowane to jest znacznym wzrostem liczby zgonów
Na poznańskich cmentarzach komunalnych pochówki mają odbywać się także w soboty. Spowodowane to jest znacznym wzrostem liczby zgonów Łukasz Gdak
Z uwagi na wzrost liczby zgonów ponad tydzień, a czasami nawet do dwóch tygodni trzeba czekać na pochówek na poznańskich cmentarzach komunalnych. - Chcemy to zmienić, wprowadzając pogrzeby także w soboty – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

W Poznaniu, podobnie jak w całym kraju, wzrasta liczba zgonów spowodowanych nie tylko COVID-19. Obecnie pogrzeby na poznańskich cmentarzach komunalnych odbywają się od poniedziałku do piątku, w godzinach 8-15. - Zamierzamy zwiększyć ich liczbę o 20 w ciągu tygodnia, aby zmarli nie byli chowani po zmierzchu – wyjaśnia decyzje o umożliwieniu pogrzebów w soboty prezydent Jaśkowiak.

Prezydent Poznania zapewnia jednocześnie, że w przypadku, gdyby zabrakło miejsc w kostnicach, miasto jest w stanie w ciągu dwóch dni zabezpieczyć miejsca, w których będzie można przechowywać po 500 zwłok.

Sprawdź także: Pogrzeb w czasach koronawirusa: Na ceremonię w Poznaniu trzeba czekać dwa razy dłużej niż zazwyczaj. Rodziny zmarłych są zaniepokojone

Prezydent Poznania wskazuje, że przyczyną zgonów jest szybki rozwój pandemii, ale także załamanie całego systemu opieki zdrowotnej, co jest efektem wieloletnich zaniedbań. W efekcie umierają również osoby na inne dolegliwości, ponieważ nie zapewniono im leczenia. - Zdajemy sobie sprawę, że Covid-19 spowalnia inne zabiegi medyczne – dodaje Jaśkowiak.

Nawet co 10. poznaniak zakażony COVID-19

Wyniki badań potwierdziły, że ponad 10,4 tysiące poznaniaków jest zarażonych koronawirusem, a w powiecie ponad 8,1 tys. - Szacujemy, że liczba zakażonych jest kilkukrotnie wyższa. To oznacza, że co 10-15 poznaniak jest zakażony – mówi Jaśkowiak.

Czytaj też: Niska temperatura ciała i ból oczu - nowe, nietypowe objawy koronawirusa. Jak jeszcze może objawiać się COVID-19?

W ciągu ostatniej doby pozytywny wynik testu na obecność COVID-19 uzyskało 531 osób. - W szpitalu imienia Strusia przy ulicy Szwajcarskiej przebywa 375 pacjentów, 32 jest pod respiratorami, 64 osoby przebywają w izolatorium – twierdzi prezydent Jaśkowiak. I dodaje, że od początku pandemii w szpitalu przy Szwajcarskiej odnotowano 635 zgonów.

Zobacz: Szpital polowy powstanie na MTP

Budują szpital polowy na MTP dla chorych na koronawirusa

Pod koniec listopada na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich zostanie uruchomiony szpital polowy. - Jego budowa przebiega zgodnie z planem – zapewnia Jaśkowiak. - W piątek będzie gotowa izba przyjęć, montowane są urządzenia medyczne. Największy problem jest ze skompletowaniem kadry medycznej.

Część załogi Aquanetu skoszarowana

Prezydent Poznania ma nadzieję, że nie będzie lockdownu gospodarki.

Jak przygotować się do testu na koronawirusa?

- Musimy ratować miejsca pracy, minimalizować straty, bo na walkę z pandemią potrzebne są pieniądze – wskazuje Jaśkowiak. I podkreśla, że są podejmowane działania, mające na celu zabezpieczenie ciągłości funkcjonowania urzędu i miejskich spółek.

- Część załogi Aquanetu została skoszarowana. Jeśli będzie to konieczne, podobne działania zostaną podjęte w innym miejskich spółkach – zapowiada Jaśkowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski