- Żyje tyle lat i jeszcze nigdy nie zostałam tak okropnie potraktowana - ze łzami w oczach mówi roztrzęsiona koszalinianka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Sprawę postanowiła nagłośnić, żeby już nikt nie przeżył tego, co ona.
W czwartek, 5 września, o godz. 16.49 na przystanku Rynek Staromiejski 02 kobieta wsiadła do autobusu linii nr 11. Chciała wysiąść jak zawsze - przy ul. Piłsudskiego, naprzeciwko Radia Koszalin.
- Kierowca zatrzymał autobus tak daleko, że wysiadanie sprawiło mi kłopot. Pozwoliłam sobie na komentarz, że następnym razem mógłby zatrzymać się już na następnym przystanku. I wysiadłam - relacjonuje. Kiedy wyszła z autobusu, zmroził ją krzyk.
- Kierowca wybiegł za mną. Wyzywał mnie od k... Byłam w szoku. Zastygłam w bezruchu, a on złapał za ramię i szarpnął. Wtedy zaczęłam krzyczeć, że ma mnie nie dotykać - seniorka nie może powstrzymać łkania.
- Nikt mnie tak dotąd nie potraktował. Mnie, starszej pani. Byłam przerażona - mówi.
Koszalinianka zawiadomiła o zdarzeniu spółkę Miejski Zakład Komunikacji. Po jej skardze zabezpieczono monitoring. Wszystko, co działo się w oku kamery potwierdza wersję seniorki.
- Słychać, jak zwróciła kierowcy uwagę. Widać też, że kierowca wysiada z autobusu, natomiast zdarzenie przed pojazdem nie zostało zarejestrowane - mówi Anna Wolny z MZK Koszalin.
- Rozmawialiśmy z kierowcą. Od razu wiedział, o jaką sprawę chodzi. Bardzo przeprosił. Potwierdził, że wysiadł i w sposób niewłaściwy odezwał się do pasażerki. Tłumaczył, że go „poniosło”.
Kierowca zaprzeczył jednak temu, że miał szarpnąć 69-letnią kobietę, choć ta zarzeka się, że właśnie do tego doszło. Bez świadków rozstrzygnąć się tego nie uda.Pracodawca ukarał kierowcę finansowo - potrąceniem premii.
- Była to pierwsza tego typu sytuacja. Nigdy wcześniej na tego pana nie było skarg - informuje Anna Wolny, zapewniając też, że przewoźnik będzie bacznie przyglądać się pracy tego pana.
Co na to seniorka?
- Dla mnie najważniejsze jest, by nikt więcej nie doświadczył takiej sytuacji. By moja była nauczką dla kierowców, którzy nerwy powinni trzymać na wodzy - kwituje 69-latka.
Jak zapewniono nas, kierowca ma ważne badania psychologiczne. Fakt, że opuścił pojazd, zostawiając w nim pozostałych pasażerów, żeby dać wyraz swej irytacji, tłumaczył wciąż tak samo - że go „poniosło”.
Zobacz także Przekazanie placu budowy pod modernizację amfiteatru w Koszalinie
POLECAMY TAKŻE
- Piękne dziewczyny w Prywatce w Koszalinie. Tak bawili się koszalinianie
- Najbliższe wydarzenia kulturalne w Koszalinie [LISTA]
- 10 najlepszych plaż nad morzem. Sprawdź też, których unikać
- Budowa S6: W tym roku przejedziemy od Goleniowa do Koszalina
- Najlepsza pizza w Koszalinie to... Typy naszych Internautów
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?