Zarembę, który złożył ten projekt, poparła rada osiedla oraz Spółdzielnia Mieszkaniowa Winogrady. – Szkoda byłoby tego projektu. Warto dać szansę mieszkańcom, aby mogli wypowiedzieć się w głosowaniu – uważa Zaremba. I dodaje, że pomysł został negatywnie zaopiniowany przez Wydział Sportu.
– Twierdzono, że koszty realizacji będą większe niż wynika to z kosztorysu. Wskazywano też, że trzeba byłoby dokonać podziału działki – wylicza Zaremba. – Tydzień temu odbyło się spotkanie odwoławcze z udziałem eksperta. Powiedział on, że kosztorys jest dobrze i rzetelnie przygotowany w oparciu o aktualne ceny. Nie wykluczał, że koszty realizacji mogą nawet być niższe. I tak upadł koronny argument urzędników. Pojawił się natomiast nowy. Zdaniem eksperta, istnieje ryzyko, że nie uda się tej inwestycji przeprowadzić w rok.
Jak dbać o ogrody i trawniki?
Zaremba uważa, że takie ryzyko istnieje w przypadku każdego projektu inwestycyjnego zgłoszonego do PBO.
– Trudno występować o jakiekolwiek pozwolenia, zgody, gdy nie wiadomo, czy propozycja zostanie wybrana przez mieszkańców – tłumaczy Zaremba. – Nasza rada osiedla budowała Winogradzki Park Sportu i Rekreacji między innymi z pieniędzy z budżetu obywatelskiego i zmieściliśmy się w terminie. To ma być inwestycja miejska na miejskim gruncie.
Mieszkańcom radnym osiedlowym zależy, aby wokół pływalni powstał teren zielony. Przy pomocy fachowców ze spółdzielni Winogrady przygotowali koncepcję zagospodarowania tej działki i policzyli koszty jej realizacji.
Chcieliby, aby został tu urządzony park ze strumykiem, kaskadami, fontanną, pergolami, kwietnymi murkami, drzewami i krzewami, kompozycjami traw i bylin, które będą mienić się kolorami przez cały rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?